oniesienia te mają pozytywny wpływ przede wszystkim na notowania euro. Kurs EUR/USD, po tym jak w środę kolejny raz wybronił się przed spadkiem poniżej psychologicznej bariery 1,40, dziś zbliżył się do granicy 1,42. Euro zyskuje też do innych walut. W tym do szwajcarskiego franka, gdzie po wczorajszym wyznaczeniu nowego historycznego dołka, dziś ma miejsce wzrostowa korekta.
Wspólna waluta umacnia się też w relacji do złotego. O godzinie 11:23 kurs EUR/PLN rósł o prawie 1 gr do 3,9662 zł. W tym czasie złoty zyskiwał do dolara i szwajcarskiego franka, za które trzeba było zapłacić odpowiednio 2,8008 zł i 3,2142 zł.
Utrzymanie obecnych nastrojów do końca dnia powinno zapewnić stabilizację lub nieznaczne cofniecie notowań EUR/PLN, przy jednoczesnej dalszej aprecjacji złotego do dolara i franka. To o tyle prawdopodobny scenariusz, że doniesienia Financial Times nieco wyciszyły obawy o kraje peryferyjne Strefy Euro, natomiast zaplanowane po południu publikacje danych makroekonomicznych z USA (rewizja PKB za I kwartał 2011 i wnioski o zasiłek dla bezrobotnych), mają szanse dodatkowo wesprzeć pozytywne nastroje.
W kolejnych tygodniach obawy o sytuację krajów peryferyjnych Strefy Euro, a w szczególności o sytuację Grecji, powinny w dalszym ciągu wyznaczać kierunek zmian na rynkach globalnych. Tym samym będą one determinować zachowanie złotego. Wśród czynników, które w tym czasie będą jeszcze wpływać na jego notowania, należy wymienić przyszłotygodniowe dane o polskim PKB za I kwartał 2011 oraz indeks PMI dla przemysłu. Jak również wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, które jest zaplanowane na 7-8 czerwca.
Marcin R. Kiepas