Umocnił się on o 1 gr do euro, 2 gr do dolara i prawie 3 gr do szwajcarskiego franka. Rynek w większości oczekuje, że po tym gdy Rada podwyższyła stopy procentowe w styczniu, kwietniu i maju po 25 pkt bazowych, kolejny raz zdecyduje się to uczynić także w czerwcu. Taka decyzja nie jest jeszcze w pełni zdyskontowana, może więc prowadzić do lekkiego umocnienia złotego. Zwłaszcza gdyby treść komunikatu po posiedzeniu sugerowała relatywnie szybkie kolejne podwyżki.
Decyzja RPP nie jest jedynym wydarzeniem mogącym mieć wpływ na notowania polskiej waluty w środę. Równie istotnym czynnikiem będzie to, co dzień wcześniej o aktualnej sytuacji amerykańskiej gospodarki, zwłaszcza w kontekście napływających już od ponad miesiąca rozczarowujących danych makroekonomicznych, powiedział szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke. Czy zasugeruje możliwość dalszego wsparcia słabnącej gospodarki? Czy wręcz przeciwnie, zbagatelizuje niekorzystne dane i pozbawi inwestorów złudzeń co do ewentualnego uruchomienia kolejnej rundy ilościowego luzowania polityki pieniężnej? W tym pierwszym przypadku należy się liczyć z pogorszeniem nastrojów na rynkach globalnych. Wówczas, niezależnie od decyzji Rady, ucierpi także złoty. W drugim apetyt na ryzyko wzrośnie, a złoty będzie tego beneficjentem.