Złoty u progu większej korekty

Znaczące pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych, mające swe źródła zarówno w obawach o kondycję światowej gospodarki, jak i powrocie obaw o Grecję, przekłada się na osłabienie złotego

Aktualizacja: 17.02.2017 00:17 Publikacja: 06.03.2012 12:51

Marcin Kiepas

Marcin Kiepas

Foto: XTB

W południe za dolara trzeba było zapłacić 3,16 zł, natomiast euro kosztowało ponad 4,15 zł. W poniedziałek na koniec dnia było to jeszcze odpowiednio 3,1236 zł i 4,1301 zł.

Wypowiedziane w poniedziałek słowa premiera Chin o obniżeniu prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok do 7,5% z wcześniej szacowanych 8%, co oznaczałoby najniższe tempo wzrostu gospodarczego w Chinach od 8 lat, już wczoraj wywołały zaniepokojenie inwestorów na rynkach globalnych. Ten strach jest obecny także dziś. Dodatkowo pogłębiają go obawy o Grecję.  Inwestorzy nie mają pewności, czy ostatecznie dojdzie do dobrowolnej restrukturyzacji greckiego długu. Obawiają się oni konsekwencji wymuszonej restrukturyzacji. Tak stanie się, jeżeli do czwartku mniej niż 90% posiadaczy greckich obligacji odpowie na przedłożoną przez rząd w Atenach ofertę wymiany starych obligacji na nowe o mniejszej wartości i dłuższym terminie wykupu. Przez rynek przetoczyła się nawet plotka, że rozważane jest wydłużenie obowiązywania oferty o tydzień. Szybko jednak została ona zdementowana.

Czynniki globalne odgrywają we wtorek zdecydowanie pierwszoplanową rolę w kształtowaniu się notowań złotego. Wywołane opisanymi wyżej obawami ponad jednoprocentowe spadki na czołowych europejskich giełdach oraz spadek EUR/USD do najniższego poziomu od połowy lutego, prowokuje realizację dużych zysków z ostatnich tygodni na polskiej walucie. Ten proces może być dalej kontynuowany. Nie tylko dlatego, że globalne rynki akcji prawdopodobnie są na początku korekty 2,5 miesięcznych wzrostów, co będzie szkodzić złotemu i innym walutom krajów zaliczanych do rynków wschodzących. Również dlatego, że na wykresach dziennych USD/PLN i EUR/PLN doszło dziś do przełamania dwumiesięcznych linii trendu spadkowego. Na gruncie analizy technicznej otwiera to drogę do głębszej niż kilkugroszowej korekty, zapoczątkowanego odpowiednio w styczniu i grudniu trendu spadkowego. Pierwszem celem dla USD/ PLN są okolice 3,20 zł, natomiast dla EUR/PLN 4,24 zł.

Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Jego wyniki inwestorzy poznają w środę. W zgodnej opinii rynku Rada nie zmieni stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na poziomie 4,5%. Dlatego potencjalny wpływ na notowania złotego może mieć jedynie komunikat Rady. W tym przede wszystkim najnowsze prognozy wzrostu gospodarczego i inflacji. To na ich podstawie rynki będą szacować, na ile prawdopodobne są zmiany stóp procentowych w tym roku.

Marcin R. Kiepas

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?