W poniedziałek kurs EUR/PLN zwyżkował momentami o około 2,5 grosza, zawracając z poziomu 4,10, tj. dołka z połowy października. Polskiej walucie nie pomógł także napływ inwestorów zagranicznych na krajowy rynek długu. Co również warte podkreślenia, w ostatnich kilkunastu dniach kierunek notowań złotego nie był powiązany ze zmianami zachodzącymi w wycenie pozostałych walut regionu CEE.
O kierunku notowań polskiej waluty w nadchodzących tygodniach mogą zadecydować najbliższe sesje. Sprzyjać temu będzie bogate kalendarium wydarzeń. Argumentem sprzyjającym spadkowi notowań złotego będzie początek cyklu obniżek stóp procentowych zapoczątkowany przez RPP już podczas rozpoczynającego się dziś dwudniowego posiedzenia. Luzowanie polityki pieniężnej odbierze bowiem jeden z argumentów zwiększonego zainteresowania polską walutą, jakim jest relatywnie wysoki na tle państw strefy euro poziom stóp procentowych zachęcający do wykorzystywania zjawiska carry trade. W centrum uwagi ze względu na możliwe zawirowania na rynku eurodolara, będą również wyniki wyborów prezydenckich w USA i zmiana warty w Pekinie.
Nie zapominajmy też o Grecji. W tym tygodniu dojdzie do skumulowania kilku czynników, które finalnie będą skutkować umiarkowanym spadkiem wartości polskiej waluty, a kurs EUR/PLN ma szansę testować poziom 4,16.