Mowa oczywiście o repatriacji funduszy LTRO, o czym dzisiaj w południe poinformował Europejski Bank Centralny. Kwota 137 mld EUR przewyższa rynkowe szacunki na poziomie 100 mld EUR, co oczywiście może być kolejnym sygnałem końca kryzysu w strefie euro, ale każe też postawić pytania, czy aby zbyt szybki zwrot pożyczek, na dłuższą metę okaże się dobrym posunięciem dla niektórych banków. Tzw. tarcza ochronna będzie mniejsza, a o ile w najbliższych tygodniach ryzyka rzeczywiście nie wydają się być duże, o tyle kilkunastomiesięczny horyzont wciąż pozostaje zagadką – niezależnie od optymizmu prezentowanego przez szefa ECB.
Niemniej rynek EUR/USD nie zdołał wrócić poniżej poziomu 1,3403, co daje więcej punktów prawdopodobieństwa średnioterminowej strategii, którą można przedstawić na poniższym wykresie tygodniowym.
Wykres tygodniowy EUR/USD
Nie oznacza to jednak, iż rynek ma szanse sforsować istotny opór na 1,3470-1,3500 wyznaczany przez szczyty z końca lutego ub.r. Ku temu potrzebne będą mocniejsze impulsy, o które może być trudno. Początek przyszłego tygodnia może upłynąć pod znakiem nieznacznego umocnienia się dolara względem euro (ruch powrotny do 1,3403), do czego mogą przyczynić się spekulacje związane z posiedzeniem FED w środę.
Wykres dzienny EUR/USD