Kapitał szuka wygodniejszych alternatyw

W obliczu publikacji słabszego odczytu dynamiki PKB za IV kw. ze Stanów oraz wzrostu napięcia na europejskiej scenie politycznej, ostatnia sesja lutego na rynku walutowym doprowadziła do osłabienia euro, złotego oraz japońskiego jena.

Aktualizacja: 15.02.2017 05:47 Publikacja: 01.03.2013 06:49

Kapitał szuka wygodniejszych alternatyw

Foto: Fotorzepa, Radosław Pasterski

Beneficjentem dużej awersji do ryzyka okazał się amerykański dolar i szwajcarski jen.

Pretekstem do osłabienia notowań eurodolara okazał się rozczarowujący odczyt dynamiki PKB dla USA, który został skorygowany w dół(bardziej, niż zakładał rynkowy konsensus), co zmartwiło inwestorów, bowiem szukali potwierdzenia utwierdzającego ich w przekonaniu, że najgorsze dla amerykańskiej gospodarki już minęło. Niemniej, należy mieć na względzie fakt, że dane dotyczą przeszłości, dlatego do tej publikacji należy podejść z dużą rezerwą. Bardziej ważniejszy aspekt, który został pominięty we wczorajszej sesji to jest fakt, że obserwujemy poprawę sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Z kolei dziś, inwestorzy będą emocjonować się publikacjami PMI dla poszczególnych krajów strefy euro obrazujące sytuację w sektorze przemysłowym. Wstępy odczyt wykazał 47,8 pkt. Tylko i wyłącznie, wyższy od tego poziomu odczyt może przyczynić się do poprawy sentymentu wokół „wspólnej waluty", co jednocześnie przełożyłoby się na wzrost wartości złotego. Na rodzimym rynku GUS opublikuje dane dotyczące PKB Polski za IV kw.(godz.10). Analitycy szacują, że gospodarka nad Wisłą rosła w tempie 0,8% r/r.

Inwestorzy zainteresowani bezpośrednio polską walutą oczekiwać będą na odczyt PKB Polski za IV kwartał (godzina 10:00). Konsensus rynkowy zakłada publikację na poziomie 0,8% w relacji rocznej. Słabszy wynik może bardziej uświadomić członków Rady Polityki Pieniężnej do kolejnej obniżki stóp procentowych w kraju,tym bardziej, że wskaźnik CPI znajduje się poniżej celu inflacyjnego, a sytuacja na polskim rynku pracy jest wciąż słaba i daleka od oczekiwanego stanu określonego przez RPP.

EUR/USD Pierwsza próba odbicia się od dna(1,3030) zakończyła się dla byków niepowodzeniem, aczkolwiek szansa na kolejne podejście nie zostało w pełni przekreślone. W dalszym ciągu istnieją przesłanki za wyraźniejszym odreagowaniem, ale trzeba monitorować na bieżąco sytuację na rynku, bowiem wielką niewiadomą pozostaje reakcja inwestorów w Nowym Jorku na wprowadzenie w życie klifu fiskalnego. Póki, co reakcja rynku wydaje się bardzo stonowana, co powinno pozytywnie wróżyć na przyszłość. Scenariuszem bazowym nadal pozostaje wzrost kursu pary walutowej do 1,3160. Przełamanie tego poziomu będzie implikować za sobą przejście byków na wyższy poziom – 1,3300.

GBP/USD Wzrostowy wariant nieśmiało dyskontują inwestorzy obecni na rynku GBP/USD. Twarde dno w okolicy 1,5090 okazało się skuteczną barierą dla niedźwiedzi, które wyczerpały prawdopodobnie swój potencjał. Obecnie stery powinna trzymać strona popytowa, która może wywindować kurs pary walutowej w rejon 1,5320. Warunkiem realizacji tego scenariuszu jest przełamanie lokalnego oporu na wysokości 1,5220.

USD/PLN Do trendu aprecjacyjnego powróciły notowania USD/PLN. Ruch jest jednak stosunkowo mały i wydaje się, że ma on raczej charakter krótkotrwały. Tym samym, do akacji znów może wkroczyć strona podażowa, która może bardziej śmiało ściągnąć kurs na niższe poziomy. Celem rynku powinien być test 3,1350. Zanim jednak dojdzie do materializacji tego wariantu przełamaniu musi ulec poziom 3,1550, czego oczekuję w trakcie najbliższych sesji.

USD/CHF Do ważnej strefy oporu na wysokości 0,9390 dotarły notowania pary USD/CHF. Aprecjacyjny ruch na franku szwajcarskim jest rezultatem wzrostu obaw inwestorów, którzy martwią się sytuacją polityczną we Włoszech, gdzie wciąż mamy do czynienia z politycznym patem, który może doprowadzić do zaniechania koniecznych reform mających na celu wyciągnięcie kraju z recesji. Niemniej z technicznego punktu widzenia, ważna strefa oporu 0,9390 powinna zahamować tą tendencję. Wysokie poziomy powinny skłonić część inwestorów do realizacji zysków.

Krzysztof Wańczyk Analityk walutowy

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?