Pojawiają się już głosy, że w obliczu utrzymywania się słabych odczytów gospodarczych RPP będzie skłonna obniżyć jeszcze stopy procentowe, mimo ostatniego zaskakująco mocnego cięcia o 50 pkt bazowych. To z kolei umocniłoby presję na osłabienie złotego.
Z drugiej strony trzeba przyznać, że dotychczasowe obniżki stóp nie zdołały wypchnąć kursu EUR/PLN w górę z długotrwałej konsolidacji (4,05–4,20). Ponadto trzeba pamiętać, że wpływ redukcji stóp na koniunkturę gospodarczą będzie w pełni widoczny dopiero z wielomiesięcznym opóźnieniem, a to może skłonić RPP do ostrożniejszego działania.
Na polskim rynku długu wydarzeniem dnia będzie dziś aukcja obligacji wartych nawet 6 mld zł. Zdaniem analityków wynikom aukcji nie powinien zaszkodzić kryzys na Cyprze, bo stan polskich finansów publicznych jest postrzegany jako w miarę stabilny, a nasz kraj jest w innej lidze, gdzieś pomiędzy państwami pogrążonymi w kryzysie zadłużenia a „bezpiecznymi przystaniami" takimi jak Niemcy. Z drugiej strony, systematycznie rosnące zaangażowanie portfelowego kapitału zagranicznego w polskim rynku długu (w styczniu przekroczyło rekordową kwotę 195,6 mld zł) to czynnik ryzyka na przyszłość, zwiększający podatność na wahania „sentymentu" na globalnych rynkach.