Rytm dzisiejszej sesji będzie nadawał indeks ZEW z Niemiec oraz odczyty obrazujące kondycję amerykańskiej gospodarki(rynek nieruchomości, produkcja przemysłowa).
Negatywny wydźwięk raportu na temat PKB Chin(7,7% r/r zamiast oczekiwanych 8,1% r/r) wraz ze słabym eksportem w dużym stopniu pogorszył klimat inwestycyjny na całym świecie. Inwestorzy martwią się, że jest to sygnał słabości nie tylko Chin, ale również partnerów gospodarczych z innych krajów rozwiniętych, z którymi współpracuje w zakresie handlu. Opublikowane dane znalazły się w tonie wcześniejszych danych sygnalizujących spowolnienie w 2 kw. 2013 r., co wsparło bazowe rynku obligacji(USA, Niemcy). Podobną wymowę mogą mieć liczne wypowiedzi członków Fedu oraz EBC zaplanowane w tym tygodniu. Tym samym, w dalszym ciągu może to zaciążyć na notowaniach euro w relacji do dolara.
Na krajowym podwórku poznaliśmy odczyt inflacji CPI za marzec, który kolejny raz zaskoczył słabością(1% r/r), mimo niskiej mediany oczekiwań analityków na poziomie 1,1% r/r, przy lutowej dynamice CPI równiej 1,3% r/r. W rezultacie RPP, która obecnie pozostaje w cieniu i obserwuje sytuację, może w najbliższym czasie bardziej skłaniać się do kolejnej obniżki stóp procentowych w Polsce. Na taki scenariusz wskazują wypowiedzi członków Rady po posiedzeniu oraz wydany wtedy komunikat mówiący o tym, że RPP będzie skłonna podjąć kolejny krok w kierunku luzowania polityki pieniężnej, gdy inflacja znajdzie się poniżej pasma odchyleń od celu. Próba obniżenia stóp może nastąpić nawet przed odświeżeniem nowej projekcji PKB, która ma ukazać się w lipcu br. Nowa projekcja przyniesie prawdopodobnie rewizję w dół ścieżki wzrostu PKB z powodu perspektyw gospodarki, która wykazuje stagnacyjny charakter. Oprócz tego w tym tygodniu kolejna porcja danych obrazująca aktywność gospodarczą w Polsce z dynamiką zatrudnienia w przedsiębiorstwach i produkcją przemysłową, która prawdopodobnie wypadnie gorzej od rynkowych oczekiwań, co dodatkowo podkreśli konieczność stosowania luźnej polityki monetarnej w kraju.
Tymczasem, perspektywa kolejnej obniżki stóp schłodził sentyment do złotego, który osłabił się w trakcie poniedziałkowej sesji. Zmiana nastawienia inwestorów na negatywne w stosunku do polskiej waluty wzmacniają dodatkowo dyskusje nad nowelizacją budżetu w Polsce, gdzie spekulują się nad rewizją tegorocznego deficytu(Ministerstwo Finansów zapowiedziało podniesienie deficytu w 2 kw. 2013 r.) oraz nad próbą wykorzystania transferu z OFE dla ratowania „dziury finansowej"(według szacunków ubytek dochodów podatkowych wyniesie około 18 mld zł). Mówi się również o wyciśnięciu większych dywidend ze spółek skarbu państwa. Pole manewru jest duże, jednak słaba kondycja finansów w Polsce może wpłynąć negatywnie na notowania złotego w najbliższym czasie.
EUR/USD