Kolejne rozczarowanie, kolejna szansa

Wczorajszy raport z rynku pracy USA pokazał, że zanim jeszcze gospodarka zaczęła odczuwać skutki paraliżu administracji federalnej, sytuacja na rynku pracy jest daleka od zadowalającej.

Aktualizacja: 11.02.2017 10:30 Publikacja: 23.10.2013 10:45

Konrad Białas

Konrad Białas

Foto: TMS Brokers

Przyrost miejsc pracy we wrześniu na poziomie 148 tys. był wyraźnie poniżej konsensusu prognoz wynoszącego 180 tys. Rewizja danych za sierpień (do 193 tys. z 169 tys.) częściowo mogłaby rekompensować rozczarowanie za zeszły miesiąc, ale pozytywny wpływ został zniwelowany przez rewizję w dół odczytu za lipiec (do 89 tys. ze 104 tys.). Nawet spadek stopy bezrobocia do 7,2% traci swoją pozytywną aurę, biorąc pod uwagę, że współczynnik partycypacji (liczba osób pracujących lub poszukujących pracy do całkowitej siły roboczej) jest najniższy od 35 lat (63,2%).

Pomimo że podtrzymuję zdanie, że kryzys fiskalny z początku października będzie miał niewielki negatywny wpływ na gospodarkę USA, z pewnością będzie odczuwalny na rynku pracy. Zatem szanse na pozytywne zaskoczenie w danych w IV kwartale wyraźnie zmalały, co oznacza, że przystąpienie Rezerwy Federalnej do redukcji QE3 w grudniu z punktu widzenia danych makro staje się iluzoryczne, a coraz bardzie realny staje się marzec 2014 r. To dobra wiadomość dla ryzykownych aktywów (akcje, towary, waluty rynków wschodzących) i zła dla USD. Po pierwszej fali przeceny amerykańskiej waluty rynek z kolejnym ruchem powinien wstrzymać się do czasu, aż otrzyma ze strony Fed potwierdzenie odroczenia procesu ograniczania ekspansji monetarnej. Okazja na to pojawia się już w przyszłym tygodniu, kiedy odbędzie się posiedzenie FOMC (29-30 X).

EUR/PLN:

Z jednej strony wydźwięk danych z rynku pracy USA wspiera pozytywne nastawienie do PLN. Z drugiej - na rynku nie widać świeżego popytu, który mógłby pociągnąć EUR/PLN poniżej 4,16. Dziś wahania powinny pozostać zamknięte do 4,18.

EUR/USD:

Tegoroczne maksimum na EUR/USD zostało poprawione i kolejnym celem dla popytu staje się 1,3810. Do tego jednak potrzeba kolejnego impulsu (dane, komentarze z banków centralnych), na co dziś się nie zanosi. Wsparcie na 1,3710.

Konrad Białas

Okiem eksperta
GPW już 30 proc. w górę! Co dalej z hossą?
Okiem eksperta
Prezes NBP inaczej interpretuje cykl obniżek stóp
Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie
Okiem eksperta
Drugi oddech energetyki atomowej
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę