Dolar rozczaruje?

Aktualizacja: 06.02.2017 20:28 Publikacja: 07.08.2015 13:21

Wykres dzienny AUD/JPY

Wykres dzienny AUD/JPY

Foto: DM BOŚ

JAPOŃSKI JEN (JPY)

Na zakończonym dzisiaj posiedzeniu Bank Japonii utrzymał dotychczasową skalę zakupu aktywów na poziomie 80 bln JPY rocznie. BOJ pozostał „ostrożnym optymistą" w kwestii ożywienia w gospodarce. Podczas konferencji prasowej prezes Kuroda nie chciał komentować kwestii kursu jena.

Naszym zdaniem:

Pozytywnym faktem jest to, że bank centralny patrzy optymistycznie na gospodarkę mimo wielu sygnałów, że II kwartał najprawdopodobniej był słabszy, niż pierwszy. Jednak kluczowe kwestie dla rynku się nie zmieniają – tzw. BOJ najprawdopodobniej jeszcze na długo zachowa status quo w kwestii programu QE, a także nie zamierza uczestniczyć w potencjalnych (nawet werbalnych) interwencjach na rynku JPY, który pozostanie słaby.

W tym kontekście jedną z ciekawszych relacji może okazać się AUD/JPY. Dolar australijski w ostatnich dniach zachowywał się lepiej, głównie dzięki wtorkowemu komunikatowi RBA, w którym nie pojawiły się już jednoznaczne sformułowania sugerujące „konieczność" dalszej przeceny lokalnej waluty. Wprawdzie wczorajsze dane z rynku pracy mogły być mieszane (zatrudnienie wzrosło w lipcu o 38,5 tys., ale jednocześnie stopa bezrobocia wyniosła 6,3 proc. wobec 6,0 proc. miesiąc wcześniej), to dzisiejszy raport RBA zawierający też nowe projekcje makroekonomiczne napawa optymizmem. Wprawdzie prognoza PKB na przyszły rok została obniżona o 25 p.b. do 2,5-3,5 proc. z 2,75-3,75 proc., to wskaźnik inflacji bazowej CPI Core został podniesiony do 2,0-3,0 proc. z 1,75-2,75 proc., a bank centralny wypowiedział się też cieplej nt. perspektyw zatrudnienia. To każe powtórzyć zdanie z ostatnich raportów – temat dalszych cięć stóp przez RBA jest zamknięty, o ile nie dojdzie do jakiegoś dramatycznego tąpnięcia w Chinach (mało prawdopodobne). Tym samym powinno dawać argumenty za kontynuacją odreagowania AUD w konfiguracjach z innymi walutami (wyjątkiem może być CAD, który może okazać się najsilniejszą walutą z grupy surowcowych).

Na wykresie AUD/JPY widać, że pozostajemy w szerokim prostokącie (konsoli). Jego górne ograniczenie to rejon 92,40 pkt. Wczorajsza próba zbliżenia się w te okolice nie była zbyt udana. Lokalne wsparcia można umiejscowić już przy 91,00-91,35 pkt. Jeżeli w najbliższych dniach nie zostaną naruszone, to kolejne próby ataku na opór przy 92,40 pkt. mogą być udane. Układ dziennych wskaźników sprzyja scenariuszowi zwyżek.

Wykres dzienny AUD/JPY

DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)

Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy kluczowe dane Departamentu Pracy nt. nowych etatów w sektorze pozarolniczym, oraz prywatnym, a także stopy bezrobocia i średniej płacy tygodniowej. Mediana oczekiwań zakłada liczbę nowych etatów w sektorze pozarolniczym na poziomie 223 tys. w lipcu (bez zmian względem czerwca), 215 tys. dla sektora prywatnego (o 8 tys. mniej), utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,3 proc., oraz wzrost średniej płacy tygodniowej o 0,2 proc. m/m (w czerwcu było to 0,0 proc. m/m).

Naszym zdaniem:

Niewykluczone, że jedną z kluczowych zmiennych stanie się kwestia średniej płacy tygodniowej, zwłaszcza, gdyby ta była niższa od oczekiwanej 0,2 proc. m/m w lipcu. Warto sobie przypomnieć sporą zmienność rynku po tym, jak opublikowane tydzień temu dane nt. kosztów zatrudnienia w II kwartale pokazały zaskakująco niską dynamikę wzrostu.

Same dane nt. nowych miejsc pracy w poszczególnych sektorach, a także poziom stopy bezrobocia mogą być bliskie rynkowemu konsensusowi. Chociaż pytanie, czy w kontekście ostatnich oczekiwań „podkręconych" wypowiedzią członka FED z Atlanty (Lockhart dał do zrozumienia, że rynek pracy jest ważniejszy, niż inflacja, a wrześniowy termin podwyżki stóp pozostaje w grze), takie odczyty okażą się wystarczające i obronią rynek przed potencjalną korektą.

Na wykresie koszyka US Dollar Index widać, że naruszenia oporu z lipca były nietrwałe, co teoretycznie może budzić pewien niepokój. Tym samym w przyszłym tygodniu kluczowe może okazać się utrzymanie wzrostowej linii trendu przy 97,20 pkt.

Wykres dzienny US Dollar Index, źródło: Thomson Reuters

Dzisiaj inwestorzy otrzymali słabsze dane ze strefy euro – zwłaszcza nt. produkcji przemysłowej z Niemiec, która nieoczekiwanie spadła w czerwcu o 1,4 proc. m/m. Podobnie było w przypadku Francji (-0,1 proc. m/m). Mimo tego faktu notowania EUR/USD utrzymały się powyżej wsparcia przy 1,09. Dzisiaj kluczowe będzie zamknięcie się powyżej oporów 1,0940-60. To otworzyłoby drogę w stronę 1,10. Z kolei ewentualne złamanie wsparcia 1,09 otworzyłoby drogę w stronę ostatnich ważnych wsparć przy 1,0845-65.

Wykres dzienny EUR/USD

Sporządził:

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Czyżby kolejna formacja V?
Okiem eksperta
Ether znów błyszczy w świecie krypto
Okiem eksperta
GPW już 30 proc. w górę! Co dalej z hossą?
Okiem eksperta
Prezes NBP inaczej interpretuje cykl obniżek stóp
Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie
Okiem eksperta
Drugi oddech energetyki atomowej