Zwycięzcą może być dolar

Do czasu referendum w Wielkiej Brytanii trudno będzie o to, by kurs EUR/PLN oddalił się istotnie w dół od 4,45, chyba że wyniki sondaży tuż przed głosowaniem istotnie się zmienią.

Publikacja: 18.06.2016 06:00

Tomasz Regulski, CFA, Raiffeisen Polbank

Tomasz Regulski, CFA, Raiffeisen Polbank

Foto: Archiwum

Jeśli Brytyjczycy opowiedzą się za pozostaniem w UE, czeka nas stopniowy powrót do normalności, która jednak wciąż nie będzie zbyt różowa dla polskich aktywów, bo taka też nie jawiła się, zanim inwestorzy zaczęli na poważniej wkalkulowywać ryzyko Brexitu. W krótkim terminie napływ kapitału, który w ostatnim czasie został wycofany z rynku, wesprze polskie obligacje skarbowe czy też złotego, jednak w dłuższej perspektywie będzie o to zdecydowanie trudniej. Z jednej strony w centrum uwagi ponownie znajdą się lokalne czynniki ryzyka, z drugiej – w takim scenariuszu wzrośnie prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych w USA, które też nie będą służyły polskim aktywom. W efekcie nawet w sytuacji, gdy Wielka Brytania pozostanie w UE, kurs EUR/PLN w kolejnych miesiącach będzie pozostawał ponad 4,30, a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych nie zagości długo pod poziomem 3 proc.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Reklama
Reklama