Ostatecznie jednak ruch nie został podtrzymany, co wskazuje na sceptycyzm w zakresie oceny szans na szybkie podwyżki stóp. Nie oznacza to jednak, iż bieżący tydzień nie zakończy się podbiciem wyceny USD. Uwaga inwestorów kieruje się na rozpoczynające się w czwartek sympozjum w Jackson Hole. Zaplanowane na piątek wystąpienie Janet Yellen traktowane jest jako szansa na zaprezentowanie bardziej jastrzębiego stanowiska ze strony przewodniczącej Fedu. Potencjalnie na rynku pojawiają się nawet głosy o powrocie spekulacji pod dalsze zacieśnianie polityki monetarnej (ok. 40 proc. szans na grudzień) jeszcze przed końcem roku. Z punktu widzenia PLN i innych walut EM perspektywa możliwego podbicia wyceny USD jest negatywna. Dodatkowo nastroje wokół PLN uległy ostatnio schłodzeniu, po tym jak rynek wpierw poznał rozczarowujące wskazania makro za lipiec, a następnie MF obniżyło prognozy tempa wzrostu PKB na cały 2016 r. Dodatkowo czynnikiem ryzyka pozostaje kwestia deficytu w 2017 r., gdzie prognozowany wskaźnik deficyt/PKB na poziomie 2,9 proc. tworzy zagrożenie przekroczenia bariery 3 proc., co niebezpiecznie zbliża nas do powrotu w ramy unijnej procedury nadmiernego deficytu. W konsekwencji splot ww. czynników powoduje, iż trudno obecnie może być o mocniejszego PLN, którego wycena pozostawać będzie powyżej wsparcia na 4,2550 EUR/PLN.