W najbliższych dniach również będą dominować oczekiwania na zaplanowane na dalszą część tygodnia wydarzenia: publikację wstępnego odczytu inflacji CPI i indeksu PMI z Polski oraz raportu z amerykańskiego rynku pracy.

Pierwszy z wymienionych wskaźników raczej nie zaskoczy i przez to prawdopodobnie nie będzie miał istotnego wpływu na złotego i polski rynek długu. Tym razem reakcję może natomiast przynieść odczyt indeksu PMI, bowiem na rynku istnieje obecnie dość duża niepewność odnośnie do kondycji krajowej gospodarki, która podsyca spekulacje o cięciu stóp w naszym kraju. Choć taki scenariusz wciąż wydaje się mało prawdopodobny, to jednak ewentualny brak choćby lekkiego odbicia indeksu z pewnością skłoni inwestorów do jeszcze bardziej zdecydowanej gry pod łagodniejszą politykę pieniężną w Polsce. Z krajowych czynników powoli na pierwszy plan w najbliższym czasie mogą się również wysuwać oczekiwania na decyzję agencji Moody's w sprawie ratingu naszego kraju. Zostanie ona przedstawiona 9 września.

W przypadku zaplanowanej na piątek publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy trudno będzie o kolejne silne i pozytywne zaskoczenie, ale w obliczu ostatniego wystąpienia prezes Fedu, która wskazała, że podwyżka stóp w USA stała się bardziej prawdopodobna, do umocnienia dolara i wzrostu rentowności obligacji skarbowych może wystarczyć odczyt zbliżony do oczekiwań.