Cena złota nie powróciła jeszcze do tegorocznego maksimum, które wypadło 20 lutego i wynosiło 1345 USD za uncję, jednak w minionym tygodniu trend był wyraźnie wzrostowy. Naczelną przyczyną umocnienia złota była słabość dolara, na którą przełożyły się te same problemy, z którymi dolar zmaga się od miesięcy: wojna handlowa, niepokoje wokół brexitu, a także dane z gospodarki, które są poniżej oczekiwań, i polityka Fed. Przy czym w największym stopniu na słabość dolara wpływa ta ostatnia, ponieważ umacnianie dolara w ostatnich miesiącach było spowodowane jastrzębimi zapowiedziami Jerome'a Powella. Tymczasem po grudniowej korekcie na Wall Street i wymianie uprzejmości z Trumpem Fed zaczął mięknąć.
Tym, co spowodowało, że złoto na przełomie lutego i marca poszło w dół, były pogłoski o domniemanym porozumieniu pomiędzy USA a Chinami w sprawach handlowych. Obecnie wiadomo już, że entuzjazm było nieco przesadzony i – owszem – rozmowy posuwają się do przodu, jednak nie w takim tempie, jak przypuszczano. Nie dojdzie w marcu do spotkania Trumpa z Xi Jinpingiem, ale negocjacje wciąż trwają. Co więcej – Komunistyczna Partia Chin zatwierdziła nowe przepisy, które wejdą w życie 1 stycznia 2020 roku. Na mocy tego pakietu Chiny mają znormalizować m.in. kwestie związane z transferem technologii i prawem własności intelektualnej. Zatem prędzej czy później najbardziej wrażliwa część postulatów strony amerykańskiej zostanie zrealizowana.
Na osłabienie dolara wpływać może także kwestia muru. 15 lutego Donald Trump ogłosił stan wyjątkowy, by zabezpieczyć fundusze na budowę muru granicznego z Meksykiem. W ubiegłym tygodniu Senat głosował za zniesieniem stanu wyjątkowego, czego efektem było pierwsze weto Trumpa. Wewnętrzny spór między prezydentem a Senatem z pewnością nie sprzyja stabilności waluty.
W ślad za złotem podąża srebro, które w pierwszym tygodniu odnotowało analogiczny do złota spadek, a obecnie wraca do kontynuowania trendu wzrostowego. Najbardziej znaczący skok wykonało 8 marca, ubiegły tydzień był dość neutralny, jednak poniedziałek upływa pod znakiem wzrostu. Obecnie uncja wyceniana jest na 15,34 USD. Jak na razie cena srebra jest nieco poniżej prognoz ABN Amro, które zakładały poziom 16 USD. Do końca marca pozostały jednak jeszcze dwa tygodnie. ¶
Michał Tekliński ekspert, Grupa Goldenmark