Otoczenie rynkowe oraz sytuacja epidemiologiczna wspiera więc notowania europejskiego długu. Wzrost cen obligacji rządowych widoczny jest w całej Europie, a największymi beneficjentami apetytu na ryzykowne aktywa są papiery peryferyjne. Od początku listopada włoska krzywa przesunęła się w dół o ponad 10 pkt baz. dla zapadalności powyżej trzech lat. Z kolei w całym roku te spadki są już bardziej spektakularne. Dochodowość papierów 3-letnich spadła o 55 pkt baz. od końca grudnia. Papiery 10-letnie są obecnie notowane z rentownością o 80 pkt baz., a 20-letnie 100 pkt baz. niższą niż na początku roku. Włoskie 10-latki są najlepiej zachowującymi się w tym roku papierami w strefie euro. Za nimi jest dług grecki, którego rentowność od początku roku spadła o 65 pkt baz. W przypadku krzywej hiszpańskiej i portugalskiej spadki na długim końcu oscylują blisko 35–40 pkt baz. Jest to mniej niż w przypadku Francji, Holandii czy Niemiec. W strefie euro rentowność 2-letnich obligacji w przypadku wszystkich państw jest już ujemna. Długi Austrii, Finlandii i Niemiec oscylują blisko -0,8 proc. Z kolei 2-letnie papiery greckie w poniedziałek po raz pierwszy w historii były notowane na poziomie -0,045 proc.

Biorąc pod uwagę środek krzywej, to jedynie obligacje emitowane przez Włochy i Grecję są handlowane z rentownością powyżej zera. W tym roku obniżyły się one odpowiednio o 61 pkt baz. i 25 pkt baz. Z kolei najniższa dochodowość papierów 5-letnich cechuje obligacje niemieckie, które jako jedyne są notowane poniżej -0,8 proc. Tuż za nimi są 5-letnie papiery holenderskie i austriackie. Poszukując zysków w strefie euro inwestorzy chętnie kupują też papiery o bardzo długim okresie do wykupu. Ujemną rentownością charakteryzują się 30-letnie obligacje Niemiec, Holandii i Finlandii. W tym roku ich dochodowość długu spadła o ponad 50 pkt baz. Liderem spadków są za to obligacje włoskie, które są notowane z najniższą w historii rentownością. W wiosennym szczycie pandemii papiery te były handlowane powyżej 3 proc., a wczoraj ich rentowność spadła w pobliże 1,46 proc. Wzrost popytu na rynku długu przyczynia się także do wyraźnego spadku 10-letnich spreadów mierzonych względem bunda. W przypadku Grecji i Włoch wróciły one do poziomów sprzed pandemii, zawężając się odpowiednio do 138 pkt baz. oraz 124 pkt baz. W odniesieniu do obligacji włoskich to tylko 3 pkt baz. powyżej tegorocznego minimum ustanowionego w połowie października. ¶