Władze Państwa Środka jako pierwsze dały też sygnał, że czas podejmowania działań „za wszelką cenę", by ratować gospodarkę, już się skończył. W ten sposób Pekin po trudnym 2020 r. zdecydował się powrócić do przerwanej w 2018 r. polityki delewarowania gospodarki, a w swoich celach gospodarczych na ten rok postawił na jakość, a nie na ilość. Dlatego też w 2021 r. po raz pierwszy od dekad możemy być świadkami sytuacji, w której tempo wzrostu gospodarczego USA będzie porównywalne do wzrostu PKB Chin.

Poprzednia runda działań mających na celu oddłużanie chińskiej gospodarki trwała stosunkowo krótko. Jej przerwanie było podyktowane wojną handlową, która na początku 2018 r. została wypowiedziana Chinom przez prezydenta Donalda Trumpa. Zgodnie z raportem sporządzonym przez Institute of International Finance sektor przedsiębiorstw niefinansowych w III kw. 2020 r. był zadłużony na ok. 166 proc. PKB. Według Pekinu jednym z najbardziej niepokojących zjawisk jest powiększająca się bańka na rynku nieruchomości. Dynamiczne zwyżki cen mieszkań stanowią nie tylko problem rynkowy, ale też społeczny. Demografowie identyfikują istotny związek między rosnącymi cenami mieszkań a malejącą zdolnością Chińczyków do zakładania rodzin.

Skutki „przykręcania śruby" są już widoczne na chińskim rynku obligacji korporacyjnych. Zgodnie z danymi Bloomberga w I kw. 2021 r. wartość niewykupionych obligacji niemal podwoiła się względem poprzedniego kwartału i wyniosła 15,1 mld USD. Za ponad 25 proc. defaultów odpowiadały spółki związane z branżą nieruchomości. W najbliższych miesiącach możemy zatem oczekiwać rozszerzania się spreadów pomiędzy długiem emitowanym w Państwie Środka a obligacjami rynków bazowych. Zjawisko to będzie miało charakter kontrolowany – podobnie jak w 2018 r. w przypadku wymknięcia się sytuacji spod kontroli warunki finansowe ponownie zostaną poluzowane. A jak w tym środowisku zachowa się rynek akcyjny?

W ubiegłej dekadzie związek pomiędzy kondycją rynku nieruchomości a chińskim parkietem był mocno zauważalny. Od 2020 r. zależność ta wyraźnie zanika. Kluczową rolę na chińskim rynku akcji zaczął odgrywać sektor technologiczny. Ten z kolei znajduje się po silnej korekcie z obiecującymi perspektywami na II kw. 2021 r., co w praktyce krótkoterminowo neutralizuje bilans ryzyk. ¶