Jednocześnie jest to najwyższa wartość inflacji od ponad dwóch lat. Wyższe ceny energii, podwyżki cen administrowanych oraz wzrost popytu na usługi turystyczne w związku z lokalnym świętem wpłynęły na wzrost cen w większości kategorii. W rezultacie doprowadziło to do wzrostu cen w lipcu o 18,95 proc. w skali roku, sprowadzając realną stopę procentową do zaledwie pięciu punktów bazowych. Warto też zauważyć, że odczyt inflacji producenckiej PPI sięgnął w lipcu aż 44,92 proc. po wzroście o prawie 43 proc. w czerwcu. Głównymi czynnikami mającymi wpływ na tak znaczący wzrost są słaba lira oraz rosnące ceny surowców. W kolejnych miesiącach z pewnością producenci będą dalej próbowali przerzucić rosnące koszty na konsumentów, co może skutkować dalszym wzrostem cen nad Bosforem. Obecnie wskaźnik CPI znajduje się blisko głównej stopy procentowej wynoszącej od połowy marca 19 proc. Pod koniec lipca bank centralny zrewidował w górę prognozę inflacji na koniec tego roku z 12,2 proc. do 14,1 proc. Gdyby rzeczywiście doszło do takiego spadku inflacji otwierałoby to możliwość obniżki stóp procentowych w Turcji w ostatnim kwartale, na co naciska prezydent kraju Erdogan. Na razie jednak przyspieszająca inflacja oddala perspektywę obniżek kosztu pieniądza. Rynki zareagowały optymistycznie na wyższy od oczekiwań wzrost cen, a lira kolejny dzień umacniała się do dolara. Od początku lipca jest ona najlepiej zachowującą się walutą rynków wschodzących. Kurs TRY/USD od początku bieżącego półrocza obniżył się z 8,7 do 8,44. Lira była po danych najmocniejsza od połowy maja, choć jeszcze w połowie czerwca turecka waluta osiągnęła historyczne maksimum względem dolara, zamykając notowania 21 czerwca na poziomie 8,77. W bieżącym półroczu lira zyskała wobec dolara ponad 3 proc., ale licząc od końca 2020 r. straciła ponad 11,9 proc. Gorzej w tym roku zachowują się tylko argentyńskie peso, które jest słabsze o ponad 13 proc. do dolara oraz kolumbijskie peso tracące 12,3 proc. Rentowność dziesięcioletnich obligacji denominowanych w walucie krajowej sięga 16,5 proc. Tureckie papiery skorzystały na globalnym umocnieniu obligacji i ich dochodowość w ciągu dwóch miesięcy spadła o prawie 150 pkt baz. Umocniły się także 10-letnie papiery dolarowe Turcji, które obecnie są kwotowane z rentownością poniżej 6 proc. Pod koniec marca ich dochodowość przekraczała 7,5 proc. Od początku lipca są to najlepiej zachowujące się dolarowe papiery z rynków wschodzących, które dały zarobić prawie 20 pkt baz. ¶