Notowania Neuki podczas poniedziałkowej sesji oscylują w okolicach 763 zł. Cena docelowa oszacowana przez DM BDM jest o 23 proc. wyższa. Analitycy podkreślają, że Neuca jest liderem polskiego rynku farmaceutycznego: razem z firmami Pelion i Farmacol odpowiada za około 70 proc. wartości sprzedaży farmaceutyków do aptek, z czego na Neukę przypada ponad 30 proc. Najważniejszym segmentem dla Neuki jest hurt (odpowiada za ponad 90 proc. przychodów).
„Istotnym czynnikiem, który wpłynie w najbliższym czasie na wyniki hurtu aptecznego jest nowelizacja ustawy refundacyjnej, która ma podnieść hurtową marżę na leki refundowane z 5 proc. do 6 proc. Zmiana będzie dotyczyła około 30 proc. sprzedaży segmentu, czyli około 3 mld zł przychodów” – czytamy w raporcie.
Czytaj więcej
Zarząd ustanowił warunki buy backu. Spółka przeznaczy na niego do 63 mln zł. Maksymalna cena to 700 zł za walor.
Analitycy podkreślają, że w ostatnich latach spółka znacząco zwiększyła zakres swojej działalności. Obok wzrostu organicznego rozwija się także przez akwizycje. Duży nacisk kładziony jest na badania kliniczne. Do tego segmentu przypisane są 32 spółki z 9 państw, w których Neuca posiada co najmniej 51 proc. udziałów. Istotnym zdarzeniem dla Neuki było nabycie 72,6 proc. udziałów OncoBay Clinical, które znacząco umocniło pozycję spółki na międzynarodowym rynku badań klinicznych.
DM BDM zakłada systematyczny wzrost przychodów i zysków Neuki. Według prognoz na 2023 r. przychody mają wynieść prawie 12,3 mld zł, zysk operacyjny 248 mln zł, a zysk netto 159,8 mln zł. Z kolei w 2024 r. ma to być odpowiednio: 13,3 mld zł, prawie 342 mln zł oraz 229 mln zł. Analitycy zakładają też, że spółka będzie płacić dywidendę (ze stopą w okolicach 2 proc.).