Długoterminowe oszczędzanie coraz mniej opłacalne

Banki powoli, ale sukcesywnie obniżają odsetki od depozytów długoterminowych. W porównaniu z kwietniem różnice sięgają nawet 0,4 punktu procentowego.

Korzystających z bankowych lokat terminowych ubywa coraz bardziej. Nic dziwnego – jedyne atrakcyjne oprocentowania mają oferty nie dość, że krótkoterminowe, to jeszcze na ogół wymagające w najlepszym razie nowych środków. Propozycje dla oszczędzających długoterminowo rewelacyjne nie są, co może nieco dziwić. Ba, najlepsze oferty sprzed pół roku sporo straciły na atrakcyjności.

Dwa lata na 2,6 proc.

„Pomimo zadowalającej sytuacji w zakresie bieżącej płynności stale zalecane są działania zmierzające do wzrostu stabilności źródeł finansowania" – pisze w praktycznie każdym kwartalnym czy rocznym podsumowaniu sytuacji w sektorze bankowym Komisja Nadzoru Finansowego. Jak tłumaczy, chodzi o to, że utrzymujące się duże dysproporcje w strukturze terminów zapadalności aktywów i wymagalności pasywów wskazują na oparcie długoterminowej akcji kredytowej na krótkoterminowych depozytach. Dlatego pożądane jest, aby banki kontynuowały działania zmierzające do pozyskania długoterminowych, stabilnych źródeł finansowania.

Tymczasem założenie lokaty długoterminowej wymaga na ogół posiadania konta w danym banku. I o ile w przypadku promocyjnego depozytu krótkoterminowego opłaca się czasem założenie bezpłatnego rachunku, o tyle w przypadku ulokowania pieniędzy na dwa czy trzy lata istnieje niebezpieczeństwo, że konto przestanie być w tak długim okresie bezpłatne. Dlatego należy albo skorzystać z usług własnego banku, albo szukać takiego, w którym lokatę może założyć klient „z ulicy". I uważać: niektóre banki, skuszone zapowiedziami RPP, zaczynają powoli obniżać oprocentowania.

Na przykład w działającym w Polsce oddziale estońskiego Inbanku jeszcze pół roku temu można było założyć dwuletnią lokatę oprocentowaną na 3 proc. w skali roku, trzyletnią – na 3,15 proc., czteroletnią – na 3,25 proc., a nawet pięcioletnią – na 3,35 proc. Tymczasem obecnie oprocentowania to – odpowiednio: 2,6, 2,95, 3 i 3,05 proc. Maksymalna kwota jednej lokaty to 50 tys. zł, a na jednego klienta może przypadać co najwyżej 200 tys. zł.

Najlepsze oprocentowania oferuje obecnie włoska BFF Banking Group. Lokaty Facto do 18 października miały rewelacyjne oprocentowania, po tej dacie spadły jednak o 0,5 pkt proc. Lokata dwuletnia to 3 proc., trzyletnia i czteroletnia – 3,1 proc., a pięcioletnia – 3,5 proc.

Konta wymaga dwuletnia EKOlokata w BOŚ Banku – oprocentowanie wyniesie wówczas 2,1 proc. (pół roku temu 2,25 proc.). Aby uzyskać o 0,5 pkt proc. więcej – 2,60 proc. – na konto musi wpływać wynagrodzenie w wysokości minimum 1000 zł, a w każdym z miesięcy trwania lokaty klient musi dokonać transakcji bezgotówkowych kartą na kwotę minimum 300 zł.

Nest Bank ma dwie lokaty dwuletnie, obie dla posiadaczy (bezpłatnego) konta.

Nest Bank również zmienia warunki. Nest Lokata Lojalna i Nest Lokata na Nowe Środki (maksymalna wartość 2 mln zł) pół roku temu miały oprocentowanie odpowiednio 2,45 proc. i 2,4 proc. W ubiegłym roku było to 2,6 proc. dla obu. Obecnie zaś Nest Lokata Lojalna oprocentowana jest w wysokości 2,2 proc., a drugi depozyt – na 2,1 proc.

GG Parkiet

Również Santander Consumer Bank po raz kolejny obniżył oprocentowania swoich lokat dwuletnich: pół roku temu z 2,6 do 2,4 proc., obecnie do 2,3 proc. Są to: Lokata Online Nowe Środki (maksymalnie dla 250 tys. zł), Lokata Zysk+Wzrost (bez kwoty maksymalnej, ale do założenia tylko w oddziale) oraz Lokata Direct+Wzrost (bez kwoty maksymalnej, zakładana przez doradców Santander Consumer Bank dostępnych w oddziałach lub przez infolinię).

Na trzy lata i dłużej

Na trzy lata najlepsza pod względem oprocentowania jest wspomniana lokata Inbanku. Drugie miejsce zajmuje obecnie z oprocentowaniem 2,6 proc. Euro Bank (dla kwot powyżej 10 tys. zł). Niedawno dzielił tę lokatę z Toyota Bankiem, ale ten obniżył odsetki do 2,4 proc.

Wyższe oprocentowanie można uzyskać na pięć lat. Oferta Inbanku to 3,05 proc., zaś Ekolokata 5 na 5 w BOŚ Banku to 2,84 proc. To nietypowe oprocentowanie wynika z faktu jego wzrostu co rok od 1 do 5 proc. Ten depozyt można zerwać przed terminem bez utraty odsetek – ale tylko po upływie kolejnego roku.

Średnie oprocentowanie lokat powyżej roku wyniosło w sierpniu według danych NBP 1,76 proc. – wobec 1,62 proc. w lipcu i 1,54 proc. w kwietniu. Opisywane obniżki sugerują, że średnia dla października będzie niższa.