Emitentami funduszy ETF na Ether będą te same instytucje, które wprowadziły fundusze ETF na Bitcoina. Akceptacja już w maju jest niemałym zaskoczeniem, ponieważ jeszcze tydzień temu prawdopodobieństwo na pozytywną decyzję SEC oceniane było na 25 proc. Tuż przed decyzją było to już 75 proc.

W związku z tym wzrostem prawdopodobieństwa inwestorzy już wcześniej grali pod to wydarzenie, czego potwierdzeniem jest wzrost ETH o 25 proc. w okresie 20–23 maja. Akceptacja nowych funduszy jest krokiem milowym w przyjęciu kryptowalut jako nowego aktywa inwestycyjnego dla szerokiego grona odbiorców. Już spekuluje się o stworzeniu kolejnych funduszy na inne kryptowaluty.

Warto zauważyć, że podejście do rynku kryptowalut jest coraz ważniejszą bronią wśród polityków. Pojawiają się nawet głosy, że kolejne wybory na prezydenta USA wygra kandydat, który poprze kryptowaluty. Taki trend nie może być zaskoczeniem, ponieważ klarownie widać, że młodsze pokolenie preferuje inwestycje w cyfrowe aktywa kosztem tradycyjnych rynków.

Jesteśmy świadkami kolejnej rewolucji i warto zdać sobie z tego sprawę. Obecny rynek kryptowalut jest tam, gdzie były spółki internetowe na początku XXI wieku. Być może droga jeszcze nie jest wyznaczona, ale kierunek jest już znany.