Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czwartkowe popołudnie za jednego bitcoina płacono 38 000 USD. To o 41 proc. mniej niż dwa miesiące temu, gdy kryptowaluta ustanawiała historyczny rekord cenowy 64 800 USD. Od kilku tygodniu notowania tkwią w konsolidacji między 30 000 i 40 000 USD. Fani bitcoina czekają na impuls, który przywróci rynek byka, a antyfani na gwóźdź do jego trumny. W tym tygodniu więcej powodów do radości mają ci pierwsi. Wszystko dzięki małemu krajowi z Ameryki Środkowej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
ETF-y do tej pory kupiły bitcoiny warte około 70 mld USD – mówi Eryk Szmyd, analityk rynków finansowych w XTB. Fundusze od stycznia 2024 r. przejęły około 6,5 proc. całkowitej podaży bitcoina, co może mieć potężny wpływ na przyszłą cenę kryptowaluty.
Niektóre najnowsze poprawki do projektu ustawy o stablecoinach, Genius Act, która ma zostać poddana pod głosowanie w Senacie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, odnoszą się do potencjalnych konfliktów interesów w amerykańskim Departamencie Skarbu.
Wprowadzenie na GPW funduszu ETF powiązanego z bitcoinem to dobry pomysł, ale głównie dla inwestorów, którzy budują aktywną część portfela inwestycyjnego – uważa Artur Wiśniewski, wiceprezes atlasETF.
Naszym zadaniem jest dbanie o to, by sieć była bezpieczna, szybka, skalowalna, poprawna, zdecentralizowana, globalna i neutralna – mówi Tomasz Stańczak, współdyrektor wykonawczy w Ethereum Foundation.
Bitcoin w ubiegłym tygodniu ustanowił historycznych szczyt. Eksperci uważają, że najważniejsza z kryptowalut może osiągnąć jeszcze wyższe poziomy. Imponujące zwyżki notuje także ethereum. Ale w tym przypadku jest co odrabiać.
Notowania bitcoina osiągnęły historyczny rekord. Cena tej najważniejszej kryptowaluty przekroczyła psychologiczną barierę 110 tys. dolarów.