kierunku w długim terminie. Oczywiście takie rozważania są jedynie
działaniami pobocznymi. To nie wpływa na zachowanie na rynku. Tu powinna
liczyć się konsekwencja. Dziś liczyć się będzie pokonanie poziomu wsparcia
na 3680 pkt. Jeśli do tego dojdzie, a wiele na to wskazuje, to będzie to
sygnał, że spadek będzie miał charakter nieco większej korekty niż tylko
kilku dni słabości.
Dziś w trakcie dnia poznamy dane dotyczące amerykańskiego PKB w II kw.
2007 roku. Wg Bloomberga prognozy dynamiki PKB zawierają się w przedziale
2,2%-4,1%, z medianą na poziomie 3,2%. Tym razem to nie konsumpcja była
motorem wzrostu. Ta w I kw. wzrosła o 4,2%, a oczekuje się, że w II kw.
wzrost zwolnił do 1,5%. Przypominam, że jest to odczyt wstępny, który
później (w sierpniu i wrześniu) będzie rewidowany. Oczekuje się, że
wskaźniki inflacji w II kw. będą spadną. Uchodzący za najważniejszy, PCE
core oczekiwany jest na poziomie +1,4%, czyli najniższym od drugiego
kwartału 2003 roku.