Flirt z oporem

Wczorajsza sesja zakończyła się w ciekawym momencie. Kontrakty wychyliły się na chwilę nad poziom 2250 pkt, a indeks zamknął się na poziomie o niemal 10 pkt wyższym. W efekcie baza na fixingu wyniosła -14 pkt.

Publikacja: 16.02.2010 07:19

Flirt z oporem

Foto: ROL

Oczywiście fixing to fixing, więc ta ujemna baza może być sztuczna. Tym razem sztuczna jednak nie jest, gdyż w końcówce notowań była wyraźnie ujemna.

Notowania kontraktów indeksowych pod poziomem indeksu nie zdarzają się często. Normą jest sytuacja, w której cena na rynku terminowym przewyższa wartość instrumentu bazowego. No, ale kto powiedział, że nasz rynek jest normalny. To raczej kulawy twór, który nadal nie może się rozwinąć po krótkiej stronie. Brak możliwości płynnej krótkiej sprzedaży powoduje, że takie sytuacje, jak ta z wczoraj, mogą się pojawić. W innym wypadku znalazłby się ktoś, kto poszukałby okazji do "sprzedania" indeksu i kupna kontraktu.

Wróćmy jednak do sytuacji technicznej. Kontrakty wychyliły się nad poziom 2250 pkt, ale zakończyły notowania pod tym oporem. Jest to ciekawa sytuacja, gdyż wyjście nad 2250 pkt można byłoby odebrać jako opuszczenie przez wykres formacji podwójnego dna. Na wykresie wygląda to całkiem zgrabnie. Jak widać, nie wszyscy się na ten scenariusz zdecydowali, a relatywnie niskie zamknięcie w relacji do poziomu indeksu może sugerować, że niewielu tak naprawdę chce w tę formację uwierzyć. Czy słusznie? Co w niej jest złego? Jedynie wczorajsza aktywność nie pozwalała zawierzyć sygnałowi.

Poza tym nie widać powodów, by podwójne dno ignorować. Oczywiście, jeśli mówimy o graczach operujących w krótkim terminie. Sama formacja, a także ewentualny ruch cen z nią związany nie zmienią jeszcze kierunku trendu w średnim terminie. Mają jednak moc przedłużenia i powiększenia korekty. Gracze średnioterminowi tylko się przyglądają, gdyż dla nich nadal poziomem odniesienia jest okolica 2400 pkt. Formacja wyznacza możliwość zwyżki przynajmniej do okolic poziomu 2330 pkt.

Indeks zakończył dzień na poziomie górnego ograniczenia znanego nam kanału, który na razie ogranicza skalę zwyżki. Ewentualne powiększenie wzrostu sprawi, że trzeba będzie przyjąć, że to nie kanał ogranicza byki. Tak czy inaczej, strona popytowa stoi przed szansą, ale wykorzysta ją, jeśli warunki na świecie na to pozwolą. Wczorajszy brak notowań w USA sprzyjał zakupom.

[ramka]

[link=http://www.parkiet.com/temat/71.html]Sprawdź [b]notowana kontraktów terminowych[/b] » [/link]

[link=http://www.parkiet.com/temat/35.html]Czytaj [b]komentarze Kamila Jarosa[/b] »[/link]

[link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=2&sid=978507ca09a3dd7e184ef38ce8a71009]Podyskutuj na [b]forum parkiet.com[/b] z innymi inwestorami na temat [b]kontraktów[/b] »[/link]

[/ramka]

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów