Za poprawą nastrojów graczy stały i opublikowane wyniki spółek, jak również dane makro, które nie zawierały wprawdzie rewelacyjnych informacji, ale też nie przyniosły rozczarowania. Dane i wyniki znamy, a więc nie ma sensu się nad nimi rozwodzić. Po naszym zamknięciu opublikowana została Beżowa Księga, czyli raport Fed o stanie gospodarki.

Aktywność gospodarcza wzrosła nieco od połowy marca. Poprawę zanotowano we wszystkich okręgach poza okolicami St. Louis, gdzie odnotowano osłabienie aktywności. Poprawa w skali całego kraju dotyczy sprzedaży detalicznej i sytuacji w przemyśle. Co do usług, to dane są mieszane w zależności od okręgu. W przypadku nieruchomości pewne oznaki wstępnego ożywienia widać w sektorze mieszkaniowym, przy nadal słabym sektorze nieruchomości komercyjnych. Nadal kiepska sytuacja panuje w kredytach. Spada ich wielkość oraz jakość. Pocieszające jest, że odnotowano pierwsze oznaki większego zainteresowania zatrudnianiem, co może przełożyć się na sytuację rynku pracy, choć na razie ta nadal jest trudna i taka pozostanie przez jakiś czas, gdyż tempo poprawy nie jest duże. Siłą rzeczy nie widać oznak parcia na wzrost płac, ani wzrostu cen na poziomie konsumentów.

Ogólnie obraz gospodarki jest podobny do odmalowanego miesiąc wcześniej, choć tym razem w kilku miejscach użyto nieco bardziej jaskrawych dodatków, co sprawia, że w niektórych miejscach zaczyna przebijać się przez dotychczasową szarość nieco przyjemniejsza barwa. Raport Beżowej Księgi skłania do oczekiwania, że Fed nie podejmie szybkich kroków podnoszących koszt pieniądza. Wprawdzie do końca roku zostało jeszcze sporo czasu, ale wygląda na to, że scenariusz pojawienia się pierwszych podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku jest coraz bardziej realny. Rynek jeszcze nie jest do tego przekonany i nadal oczekuje podwyżki w ostatnim kwartale bieżącego roku.

W trakcie dzisiejszych notowań i zmagania się z rekordami pojawią się ciekawe dane makro. O 14:00 poznamy polską inflację, a pół godziny później opublikowana zostanie wartość wskaźnika aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku oraz liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Po kolejnych 30 minutach poznamy wynik przepływów kapitałów netto do/z USA, a kwadrans później zapoznamy się z dynamiką produkcji przemysłowej oraz stopniem wykorzystania mocy produkcyjnych. Tuż przed zamknięciem notowań pojawi się wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Filadelfii.