W tym roku takie sytuacje miały już miejsce (styczeń l kwiecień), co owocowało spadkami cen. Jednak czy faktycznie tak to należy odbierać? Czy to jest oscylator, czy właściwie tylko informacja o tym, że trend ma się dobrze? Gdy trendy są wyraźne, taki stan rzeczy może jeszcze trwać. Zresztą widać to także na załączonym w serwisie obrazku. Poziomy wysokie to nie szpice, a więc wysoka liczba spółek wykazujących wzrost to nie okazja do sprzedaży, a raczej potwierdzenie tendencji. Owszem, gdy liczba jest tak duża, to już za bardzo wzrosnąć nie może, ale to już inna bajka. Nie odbierałbym tego jako sygnału sprzedaży. Najwyżej jako sygnał dojrzałości ruchu, ale moment jego zakończenia nadal jest niewiadomą. Z 77-78