Komentarz surowcowy DM BOŚ

Ropa naftowa: irańskie plany i groźba strajku w Norwegii.

Publikacja: 28.06.2016 11:59

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Pierwszy kurz po wynikach referendum ws. Brexitu już opadł, jednak niepewność dotycząca przyszłości brytyjskiej (i, przy okazji, europejskiej) gospodarki prawdopodobnie będzie utrzymywała się jeszcze przez wiele dni i może ona generować presję na spadek notowań ropy naftowej. Niemniej, inwestorzy na rynku tego surowca obecnie zwrócili uwagę na inne kraje produkujące ropę – Iran oraz Norwegię.

W Iranie spore zainteresowanie przyciągnęła nominacja Aliego Kardora na nowego szefa państwowego giganta naftowego, National Iranian Oil Company (NIOC). Kardor jest sprzymierzeńcem obecnego ministra ds. ropy naftowej tego kraju, Bijana Zanganeha, co sugeruje, że jako szef NIOC przyjmie on forsowaną przez Zanganeha politykę daleko posuniętej współpracy pomiędzy irańskimi i zagranicznymi firmami wydobywczymi w celu lepszego wykorzystania ogromnych rezerw ropy w Iranie. Scenariuszowi temu sprzeciwia się prezydent Hassan Rouhani, jednak jeśli on się spełni, to może to oznaczać większą podaż ropy naftowej z Iranu.

Kolejną przyciągającą uwagę kwestią na rynku ropy jest groźba strajku pracowników na kilku polach naftowo-gazowych w Norwegii. Tamtejsze związki zawodowe twardo negocjują w sprawie podwyżki płac, na co nie chcą zgodzić się firmy wydobywcze, których kondycja pogorszyła się po dynamicznym spadku cen ropy naftowej. Jeśli obie strony nie wypracują kompromisu do piątku, to w sobotę ma rozpocząć się strajk, mogący zmniejszyć dzienną produkcję ropy naftowej o około 18%.

Dzisiaj rano notowania ropy naftowej WTI kierują się w górę, jednak niekoniecznie jest to reakcja inwestorów na zapowiedzi strajku w Norwegii. Poranny wzrost na razie należy traktować jako odreagowanie po wcześniejszych dwóch sesjach dynamicznych spadków cen.

Odreagowanie spadkowe cen złota.

Po piątkowej dynamicznej zwyżce, wczoraj notowania złota odnotowały już tylko delikatny wzrost, natomiast dzisiaj rano cena żółtego kruszcu spada. Ruch ten na razie należy traktować przede wszystkim jako odreagowanie wcześniejszych wzrostów. Notowania złota wciąż jednak utrzymują się wyraźnie powyżej poziomu 1300 USD za uncję – niewykluczone, że w najbliższych dniach bariera ta będzie testowana jako techniczne wsparcie.

Odreagowanie spadkowe na złocie jest analogiczne z odreagowaniem wzrostowym na rynkach akcji oraz surowców energetycznych. Test poziomu 1300 USD za uncję prawdopodobnie pokaże, na ile silna jest strona popytowa na tym rynku. Jeśli awersja do ryzyka z powrotem się zwiększy, to notowania złota mogą na nowo poszybować w górę, jednak równie prawdopodobne jest ich osunięcie się poniżej poziomu 1300 USD za uncję, zwłaszcza, że gospodarcze konsekwencje Brexitu wciąż są dużą niewiadomą.

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów