Później jednak plusy zostały tylko w Japonii, a indeksy pozostałych z wymienionej trójki straciły na wartości. Podobna zmiana zaszła w przypadku indeksu koreańskiego. W Australii rynek był dziś zamknięty. Kontrakty terminowe na indeksy amerykańskiej podnoszą się. Trump podpisał ustawę na kwotę 2.3 biliona dolarów, która oprócz pakietu wsparcia związanego z koronawirusem obejmuje również pieniądze, które mają zapewnić funkcjonowanie rządu do września. Wcześniej Trump wyraził niezadowolenie z faktu, że kwota płatności nie wynosi 2000, a jedynie 600 dolarów. Ten podpis złożony w ostatniej chwili zamknął kolejny wątek generujący niepewność. Innym wątkiem, który stał się już przeszłością, to negocjacje brexitowe, które ostatecznie się zakończyły podpisaniem ograniczonej umowy między UE, a Wielką Brytanią. Tymczasem wirus nie odpuszcza, choć dochodzą pocieszające wieści o realizacji programu szczepień na COVID-19. W poniedziałek Korea Południowa poinformowała o pierwszych przypadkach zakażenia nową odmianą wirusa u trzech osób, które przybyły z Wielkiej Brytanii. W weekend Japonia także poinformowała o nowych przypadkach i ponownie nałożyła ograniczenia na wjazd do kraju cudzoziemców niebędących japońskimi rezydentami. Stwierdzono również, że zarówno mieszkańcy Japonii, jak i obcokrajowcy będą musieli po przyjeździe pokazać wyniki testu na koronawirusa i poddać się kwarantannie.
Dobre nastroje na rynkach akcji przeradzają się w ruchu indeksów ku rekordom. Kontrakty terminowe na niemieckiego DAXa rozpoczęły dzisiejsze notowania od zwyżki do okolicy 13700 pkt. Historyczny rekord kontraktu CFD na ten indeks znajduje się ledwie kilkadziesiąt punktów wyżej, a więc realnie w zasięgu byków nawet dziś. Końcówka roku zazwyczaj sprzyja wycenom akcji, a zatem szansa na nowe maksimum jest całkiem duża.
Na rynku ropy większych zmian nie zanotowano. Cena WTI znajduje się mniej więcej w okolicy sprzed Świąt, czyli w pobliżu 48 dolarów za baryłkę. Tu nadal istnieje ryzyko porażki byków, gdyby doszło po raz kolejny do testu poziomu 46 dolarów. Cena uncji złota kosztuje 1885 dolarów. Zatem nadal trzyma się na poziomem 1860, co podtrzymuje możliwość ponowienia fazy wzrostu ceny.
Na rynku walutowym podpisanie ustawy przez Donalda Trumpa nieznacznie osłabiło notowania dolara, ale USD od jakiegoś czasu już tracił na wartości. Ostatnia zmiana jest ledwie zauważalna. EURUSD utrzymuje poziom nad 1.22. GBPUSD już nie zareagował zbyt mocno na wieści o umowie brexitowej. Zanim została ona podpisana, już rynek miał okazję się do tego przygotować. Obecny poziom notowań to 1.3560 i za mocno się nie będzie zmieniać, gdyż rynek brytyjski jest dziś zamknięty. Podobnie jak australijski. AUDUSD trzyma się szczytu na 0.7620. Tu także dziś wiele zmian nie ma.
DE30.f; Interwał czterogodzinny