Pieśń przeszłości

Marki DeSoto i Riley dzielił cały ocean, ale łączyło nowatorskie podejście do konstruowanych samochodów i ich dość luksusowy charakter. Cechą wspólną jest też fakt, że obie przestały istnieć w latach 60. XX wieku.

Publikacja: 20.01.2024 18:37

DeSoto Airflow to luksusowa limuzyna z lat 30. XX wieku. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

DeSoto Airflow to luksusowa limuzyna z lat 30. XX wieku. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

Nadwozie utrzymane w nowym kierunku stylistycznym Streamline Moderne nie wszystkim przypadło do gust

Nadwozie utrzymane w nowym kierunku stylistycznym Streamline Moderne nie wszystkim przypadło do gustu. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

Amerykańska marka DeSoto należała do najbardziej prestiżowych w Stanach Zjednoczonych i była chlubą Chryslera. Powołał ją do życia w 1928 roku, ponieważ potrzebował luksusowej alternatywy dla innych swoich marek, czyli Dodge’a i Plymoutha. DeSoto miał konkurować m.in. z Buickiem czy Oldsmobile’em ze stajni General Motors. Nazwa została zainspirowana barwną postacią hiszpańskiego żeglarza i konkwistadora Hernando de Soto – pierwszego Europejczyka, który zbadał Florydę. Jego wizerunek trafił zresztą do logo marki. Nie przetrwała ona niestety zbyt długo i została zlikwidowana już w 1960 roku.

Kilkuletnia renowacja przyniosła wspaniałe efekty. 90-latek ma klasę i wdzięk. Fot. Muzeum Pojazdów

Kilkuletnia renowacja przyniosła wspaniałe efekty. 90-latek ma klasę i wdzięk. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

Mimo krótkiej historii firma pozostawiła trwały ślad w amerykańskiej motoryzacji. Oferowała blisko 20 modeli samochodów. DeSoto Airflow – reprezentant klasy wyższej - był produkowany w latach 1934–1937. Miał dość śmiałą linię nadwozia, płynną i pełną obłości, utrzymaną w nowym kierunku stylistycznym zwanym Streamline Moderne. Wóz miał zresztą bliźniaka Chryslera Airflow, od którego różnił się tylko stylistycznymi detalami. Ówczesna klientela nie była chyba gotowa na tak nowoczesny wygląd i modele nie odniosły komercyjnego sukcesu.

fot. mpr

DeSoto Airflow z 1934 roku to wóz z pierwszej serii. Produkcja tego modelu trwała jedynie trzy lata. Powstało niespełna 12 tys. sztuk. Został odnaleziony w Kanadzie i przywieziony do Polski w 2009 roku. Od razu też ruszyły prace rekonstrukcyjne, które trwały aż do 2015 roku. Samochód został odbudowany do stanu zbliżonego do oryginału, bez modyfikacji, z wykorzystaniem oryginalnych części. Ten luksusowy, nowatorski samochód napędza 100-konny silnik benzynowy o pojemności 3956 cm sześć., skrzynia jest oczywiście manualna. Przebieg wynosi nieco ponad 13 000 km. Cena tego rzadkiego pojazdu to 199 900 zł. Wydaje się adekwatna, zważywszy, jak niewiele ich się zachowało. Airflow jest poszukiwany przez wielu kolekcjonerów na całym świecie, więc warto rozważyć tę inwestycję.

Riley RMF to unikatowy pojazd produkowany od 1952 do 1953 roku. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tam

Riley RMF to unikatowy pojazd produkowany od 1952 do 1953 roku. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

Drugą propozycją na dziś jest brytyjski Riley. Firma, jak wiele jej podobnych, zaczynała już pod koniec XIX wieku od produkcji rowerów. Jej założyciel William Riley nie był początkowo entuzjastą motoryzacji, ale jego synowie owszem i w 1902 roku założyli własną firmę Riley Engine Company, która skupiła się na produkcji silników motocyklowych, a potem samochodów. Odnieśli sukces, mieli sporo ciekawych rozwiązań. Opatentowali m.in. zdejmowane koła i byli ich dostawcami dla bardzo wielu innych producentów. Przedsiębiorstwo Riley rozpoczęło także produkcję silników lotniczych i stało się kluczowym dostawcą Wielkiej Brytanii podczas przygotowań do I wojny światowej. Marka miała szeroką ofertę samochodów. Były to zarówno limuzyny, jak i samochody sportowe oraz coupé. Dobra passa skończyła się w drugiej połowie lat 30. XX w. W tej samej miejscowości, Coventry, wyrósł groźny rywal – marka Jaguar; między braćmi Riley z kolei narastały konflikty. Reorganizacje i zmiany właścicieli trwały jeszcze trzy dekady, ale ostatecznie marka została zlikwidowana w 1969 roku.

Powstało jedynie 1050 egzemplarzy, więc to rarytas dla kolekcjonerów. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowy

Powstało jedynie 1050 egzemplarzy, więc to rarytas dla kolekcjonerów. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata

W kolekcji Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata w Zgierzu znalazł się bardzo rzadki Riley RMF z 1953 roku. Seria Riley RM były to luksusowe auta produkowane od 1945 do 1955 roku – ostatni model opracowany niezależnie przez Rileya przed przyłączeniem do koncernu BMC (British Motor Corporation). Wyprodukowano cztery typy pojazdów, wszystkie ze słynnymi silnikami czterocylindrowymi o półkulistych komorach spalania i z podwójnymi wałkami rozrządu. Riley RMF ze Zgierza posiada motor o mocy 100 KM i pojemności 2443 cm sześć. Cena może wydawać się niska jak na taki unikat – 59 900 zł. Wynika to z faktu, że choć stan auta jest ogólnie dobry, do pełni szczęścia potrzebuje ono solidnej renowacji.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności