Sobiesław Kozłowski, Noble Securities: Mniejsze spółki oferują dekadową szansę

Kapitał stale płynie do PPK, mnożniki C/Z są często poniżej 10x, a do tego atrakcyjne stopy dywidend i niechęć inwestorów – to dobra szansa dla cierpliwych . Tak ocenia małe spółki Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.

Publikacja: 02.02.2023 18:19

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu” był Sobiesław Kozłowski, dyre

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu” był Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities. Fot. mat. prasowe

Foto: parkiet.com

Fed podwyższył stopy procentowe o 25 pkt baz. Co teraz czeka rynki?

Chcę zwrócić uwagę na dwie rzeczy – skala podwyżki była zgodna z oczekiwaniami. Jerome Powell przyznał jednak, że to nie koniec cyklu podwyżek. Możemy się zatem spodziewać jeszcze co najmniej jednej podwyżki, najprawdopodobniej w marcu i o 25 pkt baz. Oczekiwania inwestorów są jednak takie, że pod koniec tego roku i na początku 2024 r. dojdzie w USA do dynamicznych obniżek stóp procentowych. Rynek nie patrzy już na lutową i oczekiwaną marcową podwyżkę, lecz w przyszłość. Dlatego S&P 500 i Nasdaq tak mocno wzrosły w środę. Warto zauważyć, że statystycznie, po mocnym styczniu, częściej cały rok był dla S&P 500 udany. Przekonamy się, czy to się sprawdzi tym razem. Dane z rynku pracy i inne sygnalizują spowolnienie gospodarcze, ale chyba nie recesję, co inwestorzy przyjmują za dobrą monetę.

Przewodniczący Fedu nie mówi o obniżkach stóp za mniej więcej rok, choć rynek ich oczekuje. Kto ma rację?

Rynki rosną i kosztownie jest grać przeciwko nim. Szukając sygnałów ostrzegawczych, warto wspomnieć o słowach Jima Cramera, który ocenił, że mamy do czynienia z rynkiem byka, a do tej pory był idealnym antywskaźnikiem. Dodam jeszcze, że zazwyczaj piątkowa sesja jest sesją kierunkową i do pełni obrazu brakuje decyzji EBC (rozmowa była przed decyzją EBC – stopy wzrosły o 50 pkt baz. – red.). Przed nami też wyniki kluczowych spółek, natomiast 14 lutego poznamy odczyt inflacji CPI w USA. Wówczas będziemy mogli już bardziej racjonalnie ocenić, w którą stronę podąży rynek.

Rynek zakłada już pozytywne zmiany w polityce monetarnej. Czy wyniki spółek wybiją się teraz na pierwszy plan?

Tak kluczowe – patrząc po wysokości oczekiwanego wyniku netto za IV kwartał – spółki, jak Apple (oczekiwane blisko 31 mld USD zysku), Alphabet czy Amazon, podadzą wyniki w czwartek po sesji. Ważne będą też zapowiedzi spółek oraz odpowiedź na pytanie, które z nich poniosą koszty wyższych stóp procentowych. Mamy pewną aberrację – Fed podnosi stopy, a indeksy rosną. Ogółem w środowisku wysokich stóp procentowych spółki wzrostowe zachowują się wyraźnie słabiej niż dojrzałe. Oczekiwania są wysokie, stąd ryzyko zaskoczenia in minus.

Jak wygląda sytuacja na rynku walutowym? Dolar będzie tracił?

Dolar po półtorarocznym rajdzie i wzroście o 28 proc. aktualnie jest w fazie słabości. Kluczowe poziomy DXY to 103–108, które są aktualnie przebite, przy czym akcentuję, że zakończenie tego tygodnia będzie istotne. W czwartek notowania indeksu dolara zeszły poniżej 101, ale z drugiej strony mieliśmy EUR/USD powyżej 1,10. Jeśli tydzień zakończymy na indeksie dolara poniżej 101, a EUR/USD powyżej 1,10, to będzie pokazywało, że słabość dolara postępuje.

Słabszy dolar to dobra informacja dla GPW?

Historia pokazuje, że im dolar słabszy, tym złoty silniejszy, a im silniejszy złoty, tym większe wsparcie dla MSCI Poland i WIG20.

W którą stronę polskie indeksy mogą się wybić z obecnych trendów bocznych?

Patrząc na wskaźniki analizy technicznej, strona podażowa może mieć argumenty za przejęciem inicjatywy, ale jak na razie to się nie udaje. Innymi słowy, jeśli USD/PLN utrzyma się poniżej 4,30 zł, czyli złoty się umocni, spodziewam się, że WIG20 będzie zachowywał się dobrze. Indeks stanie przed szansą podejścia pod 1950 pkt. Zaznaczmy jednak, że luty dla WIG20 najczęściej jest słaby. Co ciekawe, pomimo nadal silnego S&P 500 WIG20 historycznie mógł się zachowywać słabiej. Przypomnę o zagrożeniach lokalnych takich jak kwestia podatku od nadmiarowych zysków czy też przedłużenia wakacji kredytowych – co chwilę na te tematy pojawiają się sprzeczne informacje. Rynek jest zmienny i na ten moment trudno jednoznacznie przesądzić o kierunku, choć statystyka przemawia za wybiciem dołem. Dyskusja o WIG20 jest trochę jałowa, bo o jego kondycji zdecydują banki, które czekają na wyrok TSUE 16 lutego.

A co z mniejszymi spółkami?

Na GPW są zapomniane spółki, z mnożnikami C/Z poniżej 10x. Warto się skoncentrować na takich tematach, z mniejszymi ryzykami politycznymi, z bardziej fundamentalnym podejściem i budowie portfela pod lepsze zachowanie giełdy pod koniec 2023 r. i w kolejnych latach. Wydaje się, że średnie i małe spółki czy nawet NCIndeks są oazą takich firm. Z zaznaczeniem, że zmienność takich mniejszych spółek jest podwyższona i jest to kierunek dla bardziej doświadczonych inwestorów, gotowych na większe ryzyko.

Mniejsze spółki mimo ostatnich zwyżek pozostają atrakcyjne?

Mając na uwadze, że kapitał płynie do PPK, mnożniki C/Z są często poniżej 10x, spółki oferują atrakcyjne stopy dywidend, a nastroje wokół są słabe, w średnim i dłuższym terminie można powiedzieć, że mamy dekadową szansę, przy czym dla cierpliwych.

Co z rynkiem obligacji?

Patrząc na cykl rotacji aktywów, to obligacje wydają się tą klasą aktywów, która ma większe prawdopodobieństwo, ale nie pewność lepszych stóp zwrotu w 2023 r. paan

Inwestycje
Ponad 100 mld USD z rynku surowcowego
Inwestycje
Czy miedź na dobre wraca do łask inwestorów?
Inwestycje
Marcin Konarski, Avallon MBO: Czy powtórzy się koniunktura dla przejęć?
Inwestycje
Traderzy zarobili ponad 100 mld dolarów na handlu surowcami
Inwestycje
Niezbędnik prawnika