Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jakie wyzwania czekają na spółki w związku z raportowaniem taksonomii za 2022 rok?
Głównym wyzwaniem dla spółek jest przede wszystkim niejasność dotycząca zakresu raportowania za 2022 rok. Zgodnie z obowiązującymi przepisami od 2023 roku (czyli dla sprawozdań niefinansowych za 2022 rok) należy raportować już pełen zakres, czyli uwzględnić wszystkie sześć celów. Cały czas nie zostały jednak przyjęte akty delegowane dotyczące ustanowienia technicznych kryteriów kwalifikacji służących określeniu warunków, na jakich dana działalność gospodarcza kwalifikuje się jako wnosząca istotny wkład dla czterech celów, tj. zrównoważone wykorzystanie i ochrona zasobów wodnych i morskich, przejście na gospodarkę w obiegu zamkniętym, zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola oraz ochrona i odbudowa bioróżnorodności i ekosystemu. Warto zwrócić uwagę, że projekt tych przepisów już istnieje i został opublikowany 28 listopada tego roku. Co ważne, do listy dotychczasowych 51 działalności projekt dodaje kolejne 19 typów. To rozszerzenie będzie szczególnie istotne nie tylko z punktu widzenia ustalenia istotnego wkładu w określone cele, ale też niewyrządzania poważnych szkód dla żadnego z celów środowiskowych. Zatem dla dwóch celów środowiskowych związanych z klimatem mamy już ostateczne przepisy, a pozostałe akty delegowane mogą wejść w życie albo przed, albo już po końcu tego roku, co może uzależniać ostateczny zakres informacji, jaki pojawi się w raportach niefinansowych. Za 2022 rok mamy więc z jednej strony do czynienia z wyraźnym zwiększeniem zakresu raportowania niefinansowego, bo raportujemy nie tylko, czy dana działalność kwalifikuje się do taksonomii, ale też czy jest zrównoważona środowiskowo, co powoduje konieczność zgromadzenia dużo większego wolumenu danych ze zmianą zakresu zbieranych informacji. A z drugiej strony mamy też niestety wciąż niezatwierdzone ostatecznie przepisy dotyczące raportowania niefinansowego, co przełoży się na duże problemy z raportowaniem za 2022 rok.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Standardy VSME (Dobrowolne Standardy Raportowania Zrównoważonego Rozwoju dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw nienotowanych na giełdzie) ustalają praktyczne ramy dla publikacji istotnych wskaźników nieograniczające się wyłącznie do popularnych wyznaczników wpływu jak emisje gazów cieplarnianych.
Czy mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa naprawdę mogą mieć wpływ na klimat? Według najnowszych wytycznych EFRAG – zdecydowanie tak.
Struktura ujawnień pod standardem VSME jest zaprojektowana w taki sposób, aby umożliwić małym i średnim przedsiębiorstwom dostosowanie raportowania ESG do ich specyfiki oraz możliwości. Na początek warto zauważyć, że VSME nie stanowi kopii ESRS, a jedynie jego uproszczoną wersję, dlatego struktura ujawnień jest bardziej przystępna dla małych i średnich firm, a liczba i zakres wymagań mniejsze.
Standard VSME składa się z kilku części. Najpierw znajdziemy w nim wprowadzenie, w którym omawia się cel tego standardu. Następnie znajdziemy część dotyczącą omówienia struktury VSME i część dotyczącą omówienia zasad dotyczących sprawozdania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Tu kończy się część pozwalająca zrozumieć, jak posługiwać się VSME – można powiedzieć, że to taki odpowiednik ESRS 1 w standardach sprawozdawczości dla dużych jednostek.
Komisja Europejska zaproponowała w projekcie deregulacyjnym Omnibus podział reżimu sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju na dwa obszary. W uproszczeniu spółki i grupy mające powyżej 1000 pracowników miałyby obowiązek raportowania zgodnie ze standardami ESRS. Wszystkie inne nie miałyby obowiązków sprawozdawczych, ale Komisja chce je zachęcić do dobrowolnego raportowania. W tym celu wydane zostanie rozporządzenie wprowadzające „standardy sprawozdawczości zrównoważonej do dobrowolnego stosowania”.