Miesiąc na rynkach: Dołek gospodarki w I połowie 2023 r.

Patrząc na szczegóły dotyczące ostatnich danych makroekonomicznych, widać już spowolnienie gospodarcze. Komponenty wzrostu także nie nastrajają pozytywnie – mówią Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbiec TFI, oraz Piotr Kalisz, ekonomista Citi Handlowego.

Publikacja: 06.12.2022 18:24

Gośćmi Przemysława Tychmanowicza byli: Dariusz Świniarski (w środku), Skarbiec TFI, oraz Piotr Kalis

Gośćmi Przemysława Tychmanowicza byli: Dariusz Świniarski (w środku), Skarbiec TFI, oraz Piotr Kalisz (z prawej), Citi Handlowy.

Ostatni odczyt PKB w Polsce za III kwartał wskazuje na wzrost rzędu 3,6 proc. r./r. Wynik okazał się lepszy od oczekiwań, ale chyba zbyt wielu powodów do optymizmu nie ma?

Piotr Kalisz, ekonomista Citi Handlowego

Piotr Kalisz, ekonomista Citi Handlowego

tv.rp.pl

Piotr Kalisz (PK): Faktycznie, gdy spojrzy się na szczegóły, to okazuje się, że dane są jednak słabe. W rzeczywistości mamy mocne spowolnienie popytu krajowego, zarówno jeśli chodzi o konsumpcję, jak i inwestycje. Od dłuższego czasu mówi się o miękkim lądowaniu, ale sytuacja jest coraz trudniejsza i tak naprawdę dzisiaj ratują nas jedynie zapasy, które firmy budują.

Teoretycznie jesteśmy dalej od recesji, a w praktyce?

Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbiec TFI

Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbiec TFI

tv.rp.pl

Dariusz Świniarski (DŚ): Zdecydowanie struktura PKB nie nastraja optymistycznie na kolejne kwartały. Jedyny mały plus to tak naprawdę wkład eksportu netto. On był dodatni pierwszy raz od sześciu kwartałów i to pomimo wysokich cen energii. Można to tłumaczyć przenoszeniem produkcji z odległych krajów do tej części Europy. Nie wiadomo jednak, czy będzie to długoterminowa tendencja. Wspomniany spadek konsumpcji na pewno natomiast musi martwić i nie wróży dobrze.

Tę tendencję może być trudno zmienić, mając na uwadze nadal wysoką inflację...

: Spadek realnych dochodów się pogłębia, konsumenci zaciskają pasa i widać, że liczą każdą wydawaną złotówkę. Nie należy oczekiwać, że ta sytuacja się zmieni w perspektywie kilku kwartałów.

Konsumenci przyłożą więc rękę do recesji?

PK: Już w zasadzie to robią i nie ma co się temu dziwić, szczególnie mając na uwadze sytuację w gospodarce. Istotne jest to, że już weszliśmy w okres spowolnienia gospodarczego. Można oczywiście dyskutować, czy to już jest recesja, ale faktem jest, że czasy są trudniejsze.

Nie tak dawno agencja ratingowa S&P obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce do 0,9 proc. w 2023 r. Jak panowie widzą perspektywy na przyszły rok?

: Dużo zależy od tego, jak będzie wyglądała pierwsza połowa przyszłego roku, a w szczególności I kwartał, na który ma przypaść mocne dno. Jeżeli strukturalnie w kompozycji PKB niewiele się zmieni, to na pewno wynik na poziomie 0,9 proc. będzie sukcesem. Pomóc mogłoby odblokowanie pieniędzy z KPO, widać, że podejmowane są działania w tym zakresie. Inwestycje samorządowe czy też rządowe mogły być dużym dodatnim komponentem. Warto natomiast zauważyć, że generalnie prognozy dla gospodarek na świecie na przyszły rok są niższe niż to, co obserwowaliśmy w tym roku. Nie należy więc oczekiwać, że będziemy zieloną wyspą i będziemy się rozwijać szybciej przy spowalniającej globalnej gospodarce.

Jak Citi Handlowy widzi PKB Polski w przyszłym roku?

PK: Również spodziewamy się wzrostu poniżej 1 proc. Naszym zdaniem będzie to 0,6 proc. Niepewność jest duża, więc zakres możliwych wyników też jest szeroki. Paradoksalnie przyszły rok będzie czasem ożywienia, a nie spowolnienia. Roczne dane faktycznie będą słabsze niż te za 2022 r., natomiast wszystko wskazuje, że ten dołek zaliczymy w I półroczu, a może już w I kwartale 2023 r. W ciągu roku wzrost gospodarczy powinien więc zacząć przyspieszać.

Ostatnio dostaliśmy także niższy odczyt inflacji. Radość z hamującej inflacji jest przedwczesna?

: Oczywiście wszyscy życzymy sobie tego, aby był to trwały trend, ale myślę, że trzeba poczekać na kilka kolejnych odczytów, które to potwierdzą.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności