Gdzie szukać perełek?
Największe amerykańskie spółki pod względem kapitalizacji płacą dywidendę, choć nie wszystkie. Zyskiem z akcjonariuszami nie dzielą się niektórzy giganci technologiczni. Mimo bardzo udanych okresów pod względem zysków, które wynikały z trendów, jakie wykreowała pandemia, spółki technologiczne wolą przeznaczać gotówkę na dalszy rozwój. Dywidendy nie płaci np. Amazon, Alphabet (Google) czy Meta (Facebook). Warto jednak wspomnieć, że firmy te wynagradzają akcjonariuszy poprzez skupy akcji.
Dywidendą dzielą się jednak takie firmy jak Apple czy Microsoft. Stopa dywidendy w ich przypadku nie jest jednak wysoka i wynosi odpowiednio ok. 0,5 proc. i 0,9 proc. Wśród największych dziesięciu spółek, które płacą dywidendy, najhojniejszy jest ExxonMobil, który dzięki rosnącym notowaniom ropy jest w stanie wypłacać dywidendę, której stopa wynosi 4,4 proc.
Średnia stopa dywidendy S&P 500 wynosi obecnie 1,4 proc., ale istnieje garstka firm ze stopą powyżej 4 proc.
Lukratywną dywidendą dzielił się m.in. AT&T. Łączna wypłata dywidendy dla akcji AT&T wyniosła 2,08 USD na walor w 2021 r., co daje stopę dywidendy na poziomie około 8 proc. Jednak AT&T oficjalnie wydzielił swoją działalność medialną Warner Media. W efekcie spółka obcięła dywidendę w ramach spinoffu – co było punktem spornym dla wielu akcjonariuszy AT&T – ale wypłata pozostaje atrakcyjna i wynosi 1,11 USD, co przy obecnym kursie daje 5,7- proc. stopę dywidendy.
Sowitą dywidendę wypłaca firma telekomunikacyjna Lumen Technologies. Obecna stopa dywidendy wynosi 9,5 proc., a w ostatnich latach wahała się w przedziale 7–9 proc. Natomiast tytoniowa grupa Altria Group, w skład której wchodzi Philip Morris International (marki Marlboro czy L&M), płaci dywidendę, której stopa wynosi 6,8 proc. Z kolei Kinder Morgan, właściciel infrastruktury energetycznej, płaci dywidendę, której stopa sięga 6,2 proc.