W ciągu dziewięciu miesięcy, w których dana seria znajduje się w obrocie, może nie powstać żaden kontrakt, albo może ich być także bardzo duża (praktycznie nieograniczona) liczba.

Umowa między inwestorami

Kontrakt terminowy jest pewnego rodzaju zakładem między dwoma inwestorami o przyszły poziom instrumentu bazowego (indeksu WIG20). Załóżmy, że jego dzisiejsza wartość to 1650 pkt. Inwestor A oczekuje, że w marcu wzrośnie do 1800 pkt. Składa więc zlecenie kupna kontraktu terminowego na ten indeks z ceną np. 1680 pkt (chce otworzyć długą pozycję). W tym samym czasie inwestor B oczekuje przeceny do 1400 pkt. Ponieważ odpowiada mu kurs, który w zleceniu podał pierwszy inwestor, postanawia zawrzeć z nim transakcję (otwiera krótką pozycję). Zawierając transakcję, inwestorzy umówili się, że w dniu rozliczenia kontraktu A "kupi" od B indeks WIG20 po cenie 16 800 zł (kurs zawarcia transakcji 1680 pkt należy przemnożyć przez 10 zł), bez względu na to, jaką będzie miał wówczas rynkową wartość. Ponieważ w rzeczywistości nie da się kupić ani sprzedać indeksu, to nastąpi rozliczenie finansowe. Jeżeli tego dnia, tak jak oczekiwał inwestor A, kurs wzrośnie do 1800 pkt, B będzie musiał wypłacić mu różnicę między 1800 pkt, a poziomem, na który wcześniej się umówili (1680 pkt) przemnożoną przez 10 zł (podany w standardzie mnożnik), czyli 1200 zł. Gdyby natomiast kurs spadł do 1400 pkt, czyli tylu, ile oczekiwał B, to wtedy inwestor A będzie musiał jemu wypłacić różnicę między poziomem z umowy a obecnym, przemnożoną przez 10 zł. Inwestor B zyska w takim wypadku 2800 zł.

Wolumen i otwarte pozycje

Jak widać, aby powstał jeden kontrakt, musiało się znaleźć dwóch inwestorów, z których jeden chciał go kupić (oczekiwał wzrostu), a drugi sprzedać (oczekiwał spadku), przy czym musieli być zgodni co do kursu. Jeżeli pierwszego dnia obrotu tylko oni zawarli transakcję na danej serii i tylko na jeden kontrakt (równie dobrze mogło to być np. 10 lub 200 instrumentów), to na koniec dnia w statystykach giełdowych zauważą informację, że wolumen tego dnia, na tej serii wyniósł 1 kontrakt, a liczba otwartych pozycji na koniec dnia wyniosła także 1. Wolumen to liczba kontraktów, jaka podczas danej sesji została kupiona lub sprzedana. Wcześniej pokazaliśmy, że aby powstał jeden kontrakt, inwestor A musi go kupić, a B sprzedać, co oznacza, że liczba kontraktów kupionych na sesji jest zawsze równa liczbie kontraktów sprzedanych. Otwarte pozycje informują natomiast o liczbie niezrealizowanych kontraktów, czyli o sumie wszystkich długich pozycji lub sumie wszystkich krótkich pozycji. Jeżeli więc drugiego dnia znajdą się kolejni dwaj inwestorzy, którzy dokonają transakcji także na jeden kontrakt, to wolumen ponownie wyniesie 1, ale liczba otwartych pozycji wzrośnie już do 2 (jeden kontrakt został zawarty dziś i jeden dzień wcześniej). Gdy następnego dnia wszyscy inwestorzy zdecydują się zamknąć swoje pozycje (dokonają odwrotnych transakcji, czyli ten, który kupował złoży zlecenie sprzedaży, a ten, który sprzedawał - kupna), to wolumen wyniesie 2, a otwarte pozycje spadną do zera.