4 mln 415 tys. USD – taką cenę osiągnęła na kwietniowej aukcji w Kalifornii koszula, w której występował legendarny amerykański baseballista Babe Ruth. Trykot pochodzi prawdopodobnie z 1920 r., kiedy to „The Bambino" reprezentował barwy New York Yankees. Dla polskiego kibica taka kwota może wydać się niezrozumiała, ale trzeba pamiętać, że baseball – obok koszykówki i futbolu amerykańskiego – jest dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych niemal religią. Nic dziwnego zatem, że gotowi są płacić wielkie pieniądze za relikwie należące do największych gwiazd tej dyscypliny.
Baseball rządzi rynkiem
Znany amerykański magazyn „Sports Illustrated" opublikował niedawno listę 30 najdroższych pamiątek sportowych w historii. W pierwszej dziesiątce znalazły się aż cztery przedmioty związane ze wspomnianym Babe Ruthem, a łącznie siedem to pamiątki baseballowe. Wśród nich wyróżnia się niewątpliwie pochodząca z 1909 r. karta z wizerunkiem jednego z najlepszych zawodników w historii tej dyscypliny Honusa Wagnera. W 2007 r. za 2,8 mln USD kupił ją diamentowy potentat Ken Kendrick. Pochodzi ona z kolekcji T206, składającej się z 528 kart baseballowych, wydanych przez tytoniowy koncern American Tobacco w latach 1909–1911 jako dodatek do każdej paczki papierosów. Do dystrybucji trafiło zaledwie około 200 kart z wizerunkiem Wagnera. Zdaniem części historyków, zawodnik nie chciał się przyczyniać do popularyzacji palenia, szczególnie wśród młodzieży. Inni twierdzą, że Wagner domagał się po prostu sporych pieniędzy od American Tobacco za wykorzystanie swojego zdjęcia. Prawdy nie poznamy już pewnie nigdy. Faktem natomiast pozostaje, że do dzisiaj zachowało się jedynie około 60?kart.
Futbol zawsze w cenie
W czołówce wspomnianego rankingu honoru dyscyplin wywodzących się ze Starego Kontynentu broni najstarsza księga z regułami gry w piłkę nożną. Dzieło pochodzące z końca lat 50. XIX w. sprzedano w ubiegłym roku podczas aukcji telefonicznej zorganizowanej przez londyński dom aukcyjny Sotheby's za 1,4 mln USD.
Podręcznik znajdował się w archiwum najstarszego na świecie klubu piłkarskiego Sheffield FC, który zmuszony został do jego sprzedaży, by pozyskać pieniądze na utrzymanie drużyny amatorskiej. Książka zawiera wiele innowacji wprowadzonych przez klub do zasad piłki nożnej, które obowiązują do dzisiaj, takich jak rzuty rożne czy pośrednie rzuty wolne. Ówczesne reguły dopuszczały jednak zdecydowanie większy kontakt fizyczny pomiędzy zawodnikami (dozwolone było m.in. popychanie rywala rękami), co dodatkowo zwiększa wartość tego eksponatu.
Euro 2012 nadzieją inwestorów?
Wynik licytacji futbolowego elementarza może rozpalać wyobraźnię kolekcjonerów w Europie i Polsce, wszak piłka nożna od zarania swoich dziejów jest najpopularniejszą dyscypliną sportu na naszym kontynencie. Niestety, na wielomilionowe zyski z zabytkowych koszulek, szalików, biletów wstępu czy programów meczowych, nie ma co liczyć. Ceny uzyskiwane przez pamiątki sportowe na rynku amerykańskim pozostają nieosiągalne dla kolekcjonerów w Europie, o Polsce nawet nie wspominając. Dość powiedzieć, że pochodzący z 1889 r. program finałowego spotkania o Puchar Anglii został sprzedany na aukcji w maju 2006 r. za 19 tys. funtów. Do dzisiaj to wciąż rekordowa kwota za program wydany przy okazji meczu piłki nożnej.