Jakie najważniejsze zmiany zakłada projekt ustawy?
Projekt nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych zakłada fundamentalne zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Przede wszystkim usuwa wymóg skazania osoby fizycznej prawomocnym wyrokiem jako warunek pociągnięcia do odpowiedzialności spółki. Po wprowadzeniu proponowanych zmian postępowania przeciwko osobie oraz firmie będą się mogły toczyć równolegle, a firmy będą mogły być pociągnięte do odpowiedzialności w przypadku braku możliwości wykrycia sprawcy. Powyższa zmiana ma stanowić o sile i skuteczności nowej ustawy.
Zmianie ulegnie również podstawa odpowiedzialności – katalog czynów zabronionych będzie otwarty, zatem firma będzie odpowiadać za każde przestępstwo oraz przestępstwo skarbowe popełnione przez swoich pracowników i nie tylko pracowników. Wzrośnie również odpowiedzialność za działania partnerów biznesowych. Nowym obowiązkiem będzie konieczność aktywnego wdrażania rozwiązań o charakterze prewencyjnym – tj. takich, które mają uniemożliwiać popełnianie przestępstw. Firmy odpowiadać będą zatem nie tylko za to, co zrobiły, ale również za to, czego nie dokonały. Odpowiedzialności nie będą ponosić tylko te podmioty, które będą w stanie wykazać należytą staranność w tym względzie.
Spółki zobowiązane będą również do przyjmowania zgłoszeń od sygnalistów o możliwych nieprawidłowościach, przeprowadzania wewnętrznych postępowań wyjaśniających oraz usuwania potwierdzonych przypadków nieprawidłowości. Sami sygnaliści będą natomiast objęci ochroną.
Kolejną istotną zmianą będzie możliwość dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, czyli rozwiązanie dobrze znane w jurysdykcjach anglosaskich. Warunkiem skorzystania z powyższej opcji będzie m.in. ujawnienie sprawcy i istotnych okoliczności przestępstwa, wpłata kwoty stanowiącej równowartość szkody oraz równowartości pieniężnej grożącej za czyn zabroniony (ale nie więcej niż 3 mln złotych). W zamian firma uniknie najczęściej długiego i kosztownego postępowania, prawomocny wyrok nie będzie podlegał wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego, a sąd nie będzie mógł nałożyć dodatkowych sankcji.