Banki najbardziej i najmniej dbające o oszczędzających

W rankingach lokat od lat w czołówce utrzymują się oferty Idea Banku, Getin Banku, Plus Banku i Nest Banku. Natomiast najniższe oprocentowanie niezmiennie proponują duże instytucje. Na ogół najmniej zyskamy, powierzając pieniądze Citi Handlowemu i Pekao.

Średnie oprocentowanie lokat miesięcznych, dwu-, trzy-, cztero-, sześcio- i dziewięciomiesięcznych oraz rocznych na początku lutego 2019 r. wynosiło ok. 1,4 proc. Pod dodaniu lokat dwu- i trzyletnich średnia ta wzrasta do 1,6 proc. Tymczasem średnia stawka dla lokat w Citi Handlowym wynosi 0,35 proc., a w Pekao 0,85 proc. Najwyższe odsetki zapewniają oferty promocyjne, które podnoszą też średnią wyliczaną dla wszystkich lokat w danym banku. Od lat w czołówce rankingów znajdują się: Idea Bank na zmianę z Getin Bankiem, Nest Bank i Plus Bank. Na początku lutego ten ostatni wysunął się na pierwsze miejsce. Średnia stawka wynosiła tam 2,8 proc. Konkurencyjna była tylko propozycja Inbanku działającego na naszym rynku stosunkowo niedługo (od 10 stycznia 2017 r.); prześcignął on wszystkich dotychczasowych liderów rankingów. Inbank pochodzi z Estonii. Jego usługi dostępne są w ośmiu krajach (Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Niemcy, Austria, Francja, Holandia). W Polsce działa poprzez oddział, na zasadzie jednolitej europejskiej licencji bankowej, za zgodą KNF.

Stała czołówka

Z reguły najatrakcyjniejsze są lokaty przeznaczone dla nowych klientów, osób wpłacających nowe oszczędności, przekraczających dotychczasowe saldo depozytów w danym banku, dla zakładających konto osobiste lub spełniających inne warunki. Odsetki wynoszą niekiedy nawet 4 proc. w skali roku. Oferty takie można znaleźć w trzech bankach: Plus Banku, Nest Banku i Getin Banku.

Plus Bank proponuje trzymiesięczną Lokatę na Start dla nowych klientów. Jej oprocentowanie jest progresywne, zmienia się w każdym z trzech okresów odsetkowych. W pierwszym miesiącu wynosi 3 proc., w drugim 4 proc., a w trzecim 5 proc. Wpłacać można od 1 tys. do 10 tys. zł.

W Nest Banku także można wpłacić od 1 tys. do 10 tys. zł, ale na trzy miesiące lub sześć miesięcy. Oferta jest ważna w ciągu 30 dni od założenia konta osobistego. Na dłuższy termin pieniądze mogą wpłacić tylko osoby, które zapewnią wpływ na rachunek w wysokości minimum 1 tys. zł miesięcznie. Natomiast w Getin Banku promocja dotyczy trzymiesięcznej lokaty mobilnej, na której można zdeponować od 500 zł do 20 tys. zł.

Na 3,5 proc. można liczyć w BGŻOptima. Tyle zapewnia trzymiesięczna Lokata Bezkarna przeznaczona dla nowych klientów, którzy założą rachunek. Tak samo są oprocentowane: trzymiesięczna Lokata dla nowych klientów w mBanku i trzymiesięczna Lokata HIT w Idea Banku, na którą można wpłacić od 500 zł do 1 mln zł.

Najwyżej oprocentowane są więc depozyty krótkoterminowe, najczęściej trzymiesięczne. Wyjątkiem jest lokata sześciomiesięczna w Nest Banku.

Wyższe odsetki przez kilka miesięcy

GG Parkiet

Podobnie jest w przypadku kont oszczędnościowych. Najwyższe odsetki oferowane są w promocjach. Najdłużej z promocyjnych warunków można korzystać w Alior Banku. Tam do końca roku oszczędności do 20 tys. zł są oprocentowane według stawki 3 proc. Tyle samo, 3 proc., ale tylko przez sześć miesięcy, dostaną nowi klienci w Pekao. Wpłacać mogą do 30 tys. zł.

Trzeba jednak liczyć się z tym, że po okresie promocji oprocentowanie kont oszczędnościowych drastycznie spada. W Alior Banku podstawą naliczania standardowych odsetek jest WIBID1M pomniejszony o 0,55 pkt proc. Na początku lutego było to 0,89 proc. W Pekao po pół roku odsetki będą wynosić jeszcze mniej – 0,7 proc.

Podobnie jest w ING Banku Śląskim, który od lat promuje konto oszczędnościowe Bonus na Start z podwyższonym, do 2,5 proc., oprocentowaniem przez cztery miesiące. Później stawka spadnie, podobnie jak w Pekao, do 0,7 proc.

Dodatkowo we wszystkich tych bankach najlepiej ulokować pieniądze na dłużej. W Alior Banku trzeba je zamrozić na dziewięć miesięcy, aby odsetki były widoczne, w ING Banku i Pekao – na rok. Po okresie promocyjnym we wszystkich tych instytucjach oprocentowanie mocno spada.

Lokata plus konto

Znacznie lepsze efekty przynosi oszczędzanie na koncie do tego przeznaczonym w tych bankach, które oferują również atrakcyjne lokaty. W Plus Banku na rachunku oszczędnościowym dostaniemy 1,1 proc. bez żadnych warunków. Można też założyć trzymiesięczną lokatę, od której odsetki wyniosą 2,4 proc. w skali roku, lub sześciomiesięczną z oprocentowaniem 2,6 proc. Podobnie jest w Idea Banku, gdzie stawka dla rachunku oszczędnościowego wynosi 1,1 proc., oraz w Getin Banku, w którym na 1,1 proc. można liczyć przez pięć miesięcy (wpłaty do 400 tys. zł) lub przez 12 miesięcy (do 10 tys. zł) pod warunkiem, że wpływy na konto osobiste wynoszą co najmniej 1 tys. zł miesięcznie.

Atrakcyjne warunki są również w Eurobanku. Nowi klienci, którzy w ciągu 30 dni od założenia konta otworzą rachunek Ekstra Zysk, mogą liczyć na 2,5 proc. przez trzy miesiące. Później, jeżeli na konto osobiste będzie wpływać np. pensja, oprocentowanie wyniesie 1,4 proc. Ale w Eurobanku gorzej jest z lokatami; tylko promocyjne mają satysfakcjonujące oprocentowanie.

Atrakcyjne konto i nie najgorsze lokaty znajdziemy w Toyota Banku. Oprocentowanie Indeksowanego Konta Oszczędnościowego jest uzależnione od wysokości trzymiesięcznej stopy WIBOR powiększonej o marżę. Na początku lutego odsetki wynosiły 2,22 proc. w skali roku. Trzeba jednak pamiętać, że bank za prowadzenie rachunku pobiera aż 30 zł miesięcznie. Opłatę tę wprawdzie zwraca, jeżeli w poprzednim miesiącu pieniądze nie zostały wypłacone.

Płacą więcej, bo chcą przyciągnąć

Oferty banków są więc bardzo zróżnicowane. Najniższe odsetki dostaniemy w dużych, znanych bankach, takich jak: Pekao, PKO BP i Inteligo, Citi Handlowy, ING Bank Śląski, BGŻ BNP Paribas, Santander Bank. We wszystkich tych instytucjach średnie oprocentowanie lokat nie przekracza 1 proc.

W ING Banku Śląskim przeciętna stawka wynosi 0,85 proc., a najwyższa 1 proc. (lokaty roczne i dwuletnie). W PKO BP średnie odsetki są trochę wyższe – 0,9 proc. – dzięki trzymiesięcznej Lokacie na nowe środki (1,8 proc. w skali roku) zakładanej przez iPKO lub IKO; klienci tradycyjnej bankowości mogą liczyć na 1,5 proc. Trudno też uznać za atrakcyjne konto oszczędnościowe PKO BP. Pieniądze na nim zgromadzone (do 50 tys. zł) będą pracowały w tempie zaledwie 0,5 proc. rocznie.

W BGŻ BNP Paribas średnie oprocentowanie depozytów wynosi 0,92 proc. Byłoby zdecydowanie niższe, gdyby nie oferty promocyjne: trzymiesięczna Lokata Na Start (2 proc. w skali roku), sześciomiesięczna Lokata Promocyjna (1,4 proc.) i lokata dwuletnia (2,4 proc.). Stawka dla konta oszczędnościowego to tylko 0,5 proc. w skali roku.

Santander Bank, w którym średnie oprocentowanie lokat wynosi 0,96 proc., ma tylko jeden atrakcyjny depozyt: czteromiesięczny zakładany w bankowości mobilnej; odsetki wynoszą 2,5 proc.

O pieniądze klientów zdecydowanie aktywniej zabiegają mniejsze banki, takie jak Nest Bank, Idea Bank i Getin Bank czy Plus Bank. W końcu 2018 r. najlepsze promocje były w Idea Banku i Getin Banku, których wizerunek został nadszarpnięty po publikacji taśm z rozmową szefa KNF (podejrzanego o nadużycie) i właściciela tych banków. Właśnie w takich sytuacjach, gdy bank musi walczyć o pozycję na rynku, oprocentowanie lokat jest zdecydowanie wyższe od przeciętnego. ¶

_profity dla aktywnych

Na lepsze warunki trzeba sobie zasłużyć

Oprocentowanie depozytów bankowych jest teraz niskie, ponieważ od kilku lat na rekordowo niskim poziomie utrzymują się stopy procentowe wyznaczane przez RPP. Prezes NBP twierdzi, że taka sytuacja utrzyma się co najmniej do 2020 r. Zatem na wyższe odsetki wciąż będziemy mogli liczyć tylko w promocjach. Korzystanie z nich wcale nie jest jednak łatwe. Żeby wycisnąć maksimum z bankowych ofert, trzeba by często przenosić pieniądze z banku do banku, zakładać nowe konta (nie mogą być martwe, konieczne są wpływy) i korzystać z usług bankowych przez internet. Przy dużych sumach powinno się opłacać.