Spółki dywidendowe. To nie jest gotowa recepta na sukces inwestycyjny

Spółki dzielące się zyskiem z akcjonariuszami cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów. Ale bez znajomości choćby podstawowych zasad łatwo wpaść w pułapkę.

Publikacja: 20.05.2021 18:00

Spółki dywidendowe. To nie jest gotowa recepta na sukces inwestycyjny

Foto: Adobestock

Dywidenda to jedno z modniejszych haseł związanych z inwestowaniem w akcje. Patrząc na nagłówki w niektórych serwisach, można by nawet dojść do wniosku, że aby zarobić na giełdzie, wystarczy zainwestować w akcje tzw. spółek dywidendowych.

Owszem, może to być ciekawy pomysł, dzięki któremu osiągniemy atrakcyjne stopy zwrotu, ale tak jak do każdej inwestycji trzeba do tego podchodzić z głową i świadomością, że istnieje ryzyko. Warto także znać zasady.

Co spółka, to obyczaj

Dywidenda to pieniądze wypłacane akcjonariuszom z zysku osiągniętego przez spółkę. Na naszym rynku firmy najczęściej dzielą się zyskami rocznymi. Oczywiście sam fakt, że spółka w danym roku ma zysk, nie oznacza automatycznie, że podzieli się nim z inwestorami. Decyzja w tej sprawie należy do akcjonariuszy. Jest podejmowana po uprzedniej rekomendacji zarządu. Można więc znaleźć przykłady firm, które w ogóle nie dzielą się zyskiem, ale i takich, które na ten cel przeznaczają nawet całość zysków (a niekiedy jeszcze więcej).

– Inwestowanie w spółki dywidendowe to jedna z najstarszych i najbardziej popularnych form inwestowania na giełdzie – mówi Szymon Nowak, analityk rynków papierów wartościowych w BNP Paribas Bank Polska.

GG Parkiet

Podejście takie jest szczególnie popularne na rynku amerykańskim, gdzie kultura wypłaty dywidendy jest bardzo rozwinięta. U nas wciąż jest w tym zakresie sporo do zrobienia, chociaż w ostatnich latach dokonał się duży postęp. Liczba firm, które chcą się dzielić zyskiem z akcjonariuszami, systematycznie rośnie.

Rok 2020 był wyjątkowy ze względu na pandemię. Wiele spółek w obawie o przyszłość postanowiło zatrzymać wypracowane zyski, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo finansowe. Wygaszanie pandemii i perspektywa powrotu do normalności sprawiają jednak, że firmy odważniej myślą o tym, jak zadbać o swoich udziałowców. Inwestorzy stawiający na spółki dywidendowe będą mieli w tym roku w czym wybierać. Ale czy posiadanie akcji spółki wypłacającej dywidendę to gotowa recepta na sukces?

Jak przekonuje Szymon Nowak, nie jest to tak proste. Jeśli nawet spółka przeznaczy na dywidendę cały zysk, nie oznacza to automatycznie profitów dla udziałowców. Jak to na rynku bywa – coś za coś.

Wpływ na kurs akcji

– Przy inwestowaniu w spółki dywidendowe należy pamiętać o technicznym zabiegu obniżenia kursu o wartość dywidendy. Spółka, wypłacając dywidendę, pozbywa się określonej wartości gotówki i zarówno kapitalizacja, jak i w konsekwencji kurs akcji muszą się do tego dostosować – wyjaśnia Szymon Nowak.

Jak dodaje, w praktyce oznacza to, że w momencie wypłaty dywidendy inwestor wzbogaca się o gotówkę, lecz jednocześnie spada wartość posiadanych przez niego akcji. Zatem w sumie wychodzi na zero (pomijamy kwestię podatku). Jest to ważne przy inwestowaniu w spółki dywidendowe, bo może ciążyć na wynikach osiąganych przez inwestora.

Uwaga na magię liczb

Na ogół uważa się, że spółka, systematycznie wypracowując zyski i dzieląc się nimi z akcjonariuszami, buduje swoją wartość rynkową i tym samym odbudowuje kurs po odcięciu dywidendy. Atrakcyjność samej dywidendy określa tzw. stopa dywidendy. Jest to stosunek wypłaty dla akcjonariusza przypadającej na jedną akcję do bieżącej ceny rynkowej tej akcji. Jeśli więc dywidenda ma wynieść 1 zł, a cena akcji na giełdzie wynosi 10 zł, mamy do czynienia z 10-proc. stopą dywidendy.

Na naszym rynku można znaleźć firmy, w których stopa dywidendy jest nawet wyższa niż 10 proc. To oczywiście kontrastuje z ultraniskim oprocentowaniem depozytów bankowych i może stanowić niemałą zachętę do inwestycji. Należy jednak zachować czujność.

– Strategia bazująca jedynie na wysokiej stopie dywidendy może być zwodnicza – przestrzega Szymon Nowak. – Często takie dywidendy są pochodną jednorazowych zdarzeń i niekoniecznie cena akcji szybko (jeżeli w ogóle) powróci do poziomu sprzed odcięcia wypłaty.

Przedstawiciel BM BNP Paribas zaznacza jednak, że w przypadku większości spółek wypłacających relatywnie stabilne lub regularnie rosnące dywidendy kursy ich akcji wracają do poziomu sprzed odcięcia prawa do dywidendy. I właśnie takie firmy powinny być naturalnym wyborem dla inwestora.

Należy zatem szukać spółek o relatywnie wysokiej stopie dywidendy i jednocześnie niskim współczynniku wypłaty. Inwestor otrzymuje wtedy relatywnie dużą dywidendę w stosunku do ceny akcji, a jednocześnie można zakładać, że spółka prawdopodobnie ma plan reinwestycji reszty pieniędzy w rozwój. A to zdaniem Szymona Nowaka pozwala oczekiwać, że w przyszłości kurs akcji będzie rósł.

Przy inwestowaniu w spółki dywidendowe trzeba pamiętać o podstawowych zasadach obowiązujących na rynku. Najważniejsza dotyczy terminu, kiedy trzeba mieć akcje spółki, aby uczestniczyć w podziale zysku. Jest to dzień ustalenia prawa do dywidendy, podawany przez firmy w komunikatach. Co więcej, żeby akcje znalazły się na rachunku maklerskim wskazanego dnia, zlecenie ich zakupu należy złożyć odpowiednio wcześniej. Zresztą zaraz potem papiery można sprzedać (liczy się to, że były na rachunku w dniu ustalenia prawa do dywidendy). Na samą wypłatę trzeba poczekać kilka, a nawet kilkanaście tygodni.¶

Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę
Inwestycje
O tym huczy cała Wall Street. Jak Saylor zahipnotyzował inwestorów?