Na amerykańskiej giełdzie spółki technologiczne są motorem trwającej już rekordowo długo hossy. Również na GPW obserwujemy wzmożone zainteresowanie firmami z tego sektora. Indeks WIG-informatyka od początku zeszłego roku urósł o około 40 proc., a w ciągu ostatnich 12 miesięcy o ponad jedną czwartą. Jest już wyżej niż podczas tzw. bańki internetowej z 2000 r. Jednak nie należy tu szukać prostych analogii. 20 lat temu szalony rajd wycen nie był poparty fundamentami firm. Teraz jest inaczej.
Sektory z potencjałem
WIG-informatyka grupuje ponad 20 firm. Największy udział mają w nim spółki z grupy Asseco. Łącznie przypada na nie aż 55 proc. portfela całego indeksu, w tym 38 proc. na spółkę matkę, czyli Asseco Poland. Znaczący udział w branżowym wskaźniku mają też wrocławski LiveChat oraz krakowski Comarch.
Ponad rok temu, kiedy wybuchła pandemia, zarządy spółek informatycznych ostrożnie wypowiadały się o przyszłości. Nie było wiadomo, w jak głęboką recesję wejdzie gospodarka, a wydatki na IT są mocno skorelowane z dynamiką PKB. Jednak szybko się okazało, że właśnie dostawcy oprogramowania i aplikacji są największymi beneficjentami pandemii. Praca zdalna, e-nauka, komunikacja online, migracja kanałów dystrybucji do internetu – to tylko kilka przykładów zjawisk, które zaowocowały mocnym wzrostem popytu na nowe technologie.
Nie znaczy to jednak, że rynek IT nie odczuł zawirowań pandemicznych. Część dużych, zaplanowanych wcześniej inwestycji w IT przesunęła się na 2021 r. Nic więc dziwnego, że prognozy ekspertów zakładają wyraźny wzrost rynku w stosunku do ubiegłego roku.
W sumie w 2021 r. wydatki na IT mogą przekroczyć 3,9 bln dolarów – prognozuje instytut Gartner. Powinny urosnąć wszystkie kluczowe segmenty. Najwyższy, bo niemal 9-proc., wzrost dotyczy oprogramowania dla przedsiębiorstw. To dobra wiadomość dla firm działających w tym segmencie, m.in. Comarchu, Asseco, Atende czy Simple. Zwiększy się też popyt na sprzęt, co z kolei powinno dalej wspierać wyniki giełdowych dystrybutorów, takich jak Asbis czy grupa AB. Segmentami rynku IT, które w 2021 r. mogą radzić sobie bardzo dobrze, są też centra danych i usługi telekomunikacyjne.