Dla dystrybutora ekologicznej żywności ostatnie miesiące były bardzo intensywne, co miało związek z prowadzonym przeglądem opcji strategicznych. Podpisano m.in. umowy ze spółkami Smak Natury oraz Naturavena dotyczące przejęcia części aktywów. Bio Planet zyskało także nowego inwestora – firmę Bio Pola, która objęła 8 proc. walorów.

– Zakupy części majątku dystrybutorów Smak Natury oraz Naturavena, które zostały zaplanowane na najbliższe dwa miesiące, umożliwią powrót Bio Planet na ścieżkę wzrostu przychodów. Dodatkowo w ramach transakcji z Naturaveną Bio Planet stanie się właścicielem nowoczesnych maszyn do pakowania towarów. Strategicznie ważna jest także obsługa, w zakresie przygotowywania paczek od początku 2023 r., dużego sklepu internetowego Smaku Natury (pyszneeko.pl), którego właścicielem pozostanie Smak Natury. Wysoka dynamika przychodów umożliwi zachowanie rentowności nawet przy wysokich kosztach finansowania długu bankowego – stwierdził Sylwester Strużyna, prezes Bio Planet. Dzięki przejęciom sfinansowanym z własnych środków, przychody w 2023 r. mają wzrosnąć co najmniej o 48 mln zł. W ubiegłym roku roczne przychody przekroczyły 200 mln zł.

Warto podkreślić, że pojawienie się w akcjonariacie Bio Poli może doprowadzić do rozwoju marki w Ukrainie. – Firma Bio Pola należy do ukraińskiego inwestora, którego produkty trafiały do nas od wielu lat. Według wiedzy zarządu jest to inwestor długoterminowy zainteresowany naszym stabilnym rozwojem oraz nastawionym na współpracę w zakresie sprzedaży produktów bio z Ukrainy na polskim rynku oraz w przyszłości, po wojnie, rozwojem dystrybucji w Ukrainie – uzupełnił Strużyna.

Choć przegląd opcji strategicznych jest już zakończony i przyniósł zmiany, to sytuacja gospodarcza wpłynęła na inwestycję w budowę zakładu pakowania produktów, której koszty szacuje się na ponad 33 mln zł. – Podpisaliśmy aneks z generalnym wykonawcą. Zgodnie z ustaleniami do końca listopada 2022 r. nastąpi zakończenie pierwszego etapu budowy (osiągnięcie stanu surowego zamkniętego). Następnie planujemy przerwę i ponowne uruchomienie w przyszłości. Przy obecnym poziomie stóp procentowych nie chcemy zwiększać kredytowania bankowego – podsumował prezes.