- W ocenie zarządu, wycofanie sprzedaży z rynków rosyjskiego i białoruskiego nie będzie miało żadnych negatywnych skutków finansowych dla emitenta i jego grupy kapitałowej – wyjaśnia Global Cosmed w komunikacie.

Mimo zapewnień zarządu rynek nerwowo zareagował na komunikat. W trackie czwartkowej sesji kurs akcji Global Cosmed spadał nawet o ponad 10 proc., czemu towarzyszyły dużo wyższe niż zwykle obroty.

Czytaj więcej

Miraculum: Sprzedaż do Rosji uległa zakłóceniu

Spółka już wcześniej informowała, że eksport jej produktów do Rosji stanowi marginalny ułamek sprzedaży grupy, w związku z tym zatrzymanie handlu nie wpłynie na wyniki finansowe spółki.

Ponadto zarząd zapewniał, że monitoruje ryzyko przerwania łańcucha dostaw produktów z powodu ewentualnych problemów z dostępnością surowców. W razie ich wystąpienia zapewniono, że spółka dołoży należytej staranności w pozyskaniu ich z alternatywnych źródeł. Spółka dopuszcza zaistnienie ryzyka nieterminowej realizacji zobowiązań do dostawy produktów z powodu zmniejszającej się dostępności usług transportowych.