Zarząd grupy odzieżowej zyskał dwa dodatkowe miesiące na osiągnięcie porozumienia z Fortis Bank Polska. Oznacza to, że spłata około 250 mln zł długu, który według dotychczasowych warunków umowy miał być uregulowany do końca marca, będzie teraz wymagalna dopiero na koniec maja.
Bank zobowiązał się do niepodejmowania w tym okresie żadnych czynności egzekucyjnych i zabezpieczających wobec Vistuli oraz spółek wchodzących w skład odzieżowej grupy. Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistuli, zapewnia, że przesunięcie terminu o dwa miesiące nie stwarza dla przedsiębiorstwa żadnego dodatkowego ryzyka.
[srodtytul]Analitycy tego się spodziewali[/srodtytul]
Zawarte wczoraj porozumienie ma umożliwić dokończenie między odzieżową grupą a bankiem negocjacji, których celem jest uzyskanie długoterminowego finansowania Vistuli Group. – Teraz zabrakło nam czasu na ustalenie warunków restrukturyzacji długu i zamiany go na długoterminowy – tłumaczy Pilch. Podkreśla, że głównym celem zarządu jest uzyskanie finansowania nawet na 10 lat.
– Chodzi nam o długoterminowe finansowanie, a więc na pewno dłuższe niż trzy lata – mówi wiceprezes Vistuli. Jego zdaniem, podczas rozmów z przedstawicielami banku zarząd spółki spotyka się z dużym zrozumieniem. Porozumienie Vistuli i Fortis Bank Polska nie powinno być zaskoczeniem dla inwestorów. – Negocjacje Vistuli z bankami trwają już pół roku.