Wyceniana przez rynek na ponad 250 milionów złotych Vistula ma czas do końca czerwca, by zrestrukturyzować dług wobec Fortisu, który według banku na koniec marca wynosił 287 milionów złotych. Spółce zależy na zamianie całości zadłużenia na 8-letni kredyt.
"Zasadnicze elementy umowy kredytowej mamy wynegocjowane. Chodzi o doprecyzowanie formalności. Chcielibyśmy umowę podpisać do piątku, tak aby w poniedziałek na walnym móc przeprowadzić skutecznie uchwały związane z emisją, jak również umowy zabezpieczenia (na majątku spółki) dla banku" - powiedział Agencji Reutera Wójcik.
W piątek wieczorem Vistula podała, że na zaplanowanym na 29 czerwca walnym zgromadzeniu akcjonariuszy zostanie poddana głosowaniu uchwała o emisji 8,2 miliona akcji po 4,85 za sztukę. W poniedziałek o godzinie 12.44 akcjami Vistuli, której kapitał dzieli się na ponad 103 miliony akcji handlowano po 2,79 złotego.
Spółka nie chce zdradzić, jaki inwestor zainteresowany jest kupnem akcji Vistuli po cenie niemal dwukrotnie przekraczającej wycenę rynku. Dla Vistuli najważniejsze w tej chwili jest porozumienie w sprawie kredytu, bez którego nie dojdzie do emisji akcji.
"Rozmowy w sprawie emisji wciąż trwają. Mówimy o jednym podmiocie. Rozmawiamy bardzo konkretnie, mamy akceptację ceny powyżej rynku. (Ale) warunkiem koniecznym jest podpisanie umowy kredytowej" - powiedział Wójcik.