Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych poprosiło KNF o zbadanie transakcji przeprowadzonych na akcjach Bomi 9 października. Zdaniem SII mogły one zostać zrealizowane niezgodnie z prawem. – Wystąpiliśmy o analizę wszystkich możliwych okoliczności związanych z zastanawiającym, naszym zdaniem, spadkiem kursu 9 października – mówi Piotr Pochmara, specjalista do spraw interwencji i analiz SII.
[b]Transakcje przed komunikatem[/b]
9 października akcje prowadzącej sieć delikatesów spółki sprzedało czterech członków rady nadzorczej: Mariusz Olendra, Wojciech Kaczmarek, Krzysztof Pietkun oraz Jarosław Pyzik. W sumie zbyli w transakcjach pakietowych ponad 1,8 mln walorów po 13,9 zł (za 25,02 mln zł). Tymczasem następnego dnia Bomi poinformowało o odstąpieniu od realizacji listu intencyjnego w sprawie połączenia spółki zależnej Rabat Pomorze z Bać-Polem. W raporcie bieżącym napisano, że informacja z Bać-Polu dotarła do Bomi właśnie 9 października.
– Informację o odstąpieniu należało w dniu jej otrzymania uznać za poufną. W związku z powyższym istnieje uzasadnione podejrzenie, że część transakcji, które miały miejsce 9 października, mogła zostać przeprowadzona z wykorzystaniem informacji poufnych – twierdzi SII.
[b]Zbieg okoliczności[/b]