– Czekamy na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – mówi Jan Domański, rzecznik Eurocashu.
Spółka nie powinna mieć problemów z uzyskaniem pozwolenia, bo Eurocash nie działa na terenie Warszawy, gdzie mocną pozycję ma Batna. Ubiegłoroczne przychody tej firmy wyniosły 260 mln zł, a zysk netto ponad 6 mln zł.
Tymczasem w I półroczu grupa Eurocashu wypracowała 37,7 mln zł zysku netto. To o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Z kolei skonsolidowane przychody zwiększyły się o 15 proc., do 3,2 mld zł. Ten wzrost Eurocash zawdzięcza w dużej mierze konsolidacji wyników przejętej w ubiegłym roku spółki McLane. Jaki był trzeci kwartał? – Zgodny z naszymi oczekiwaniami i mimo że bieżący rok jest stosunkowo trudny, udało nam się zrealizować założone cele – mówi Domański.
Eurocash prowadzi 113 hurtowni cash & carry. Według szacunków Erste Group na koniec roku ma ich być 117. – To realne plany – ocenia Domański. Analitycy spodziewali się, że na koniec grudnia tego roku spółka będzie prowadzić 436 Delikatesów Centrum. – Już mamy 442 placówki – podkreśla Jan Domański.