Kurs Mieszka w tym roku spadł o prawie 5 proc. Dziś akcje tanieją o 1,7 proc. do 4,15 zł. Rano na rynek trafiła rekomendacja PKO BP, w której analitycy podkreślają, że sytuacja branży wcale nie jest łatwa. Podkreślają, że po niewielkiej korekcie ceny surowców używanych do produkcji słodyczy ponownie wzrosły. Uważają, że w perspektywie najbliższych miesięcy wyzwaniem dla wielu producentów słodyczy będzie utrzymanie dotychczasowych marż ze względu na drożejące surowce. - Potencjalna skala podwyżek produktów będzie ograniczona ze względu na wciąż silną presję ze strony konsumentów i sieci handlowych na utrzymanie niskich cen – podkreślają przy tym eksperci.
Jednocześnie zauważają, że III kwartał przyniósł poprawę nastrojów konsumenckich oraz wzrost popytu, co pozytywnie przełożyło się na dynamikę sprzedaży Mieszka. Dlatego jeżeli weźmiemy pod uwagę sezonowość sprzedaży słodyczy, to wzrost siły nabywczej w połączeniu z nadchodzącymi świętami dobrze wróży sprzedaży w IV kwartale. - Niemniej jednak należy wziąć pod uwagę fakt, iż nastroje konsumenckie poprawiają się powoli, co w połączeniu z silną presją konkurencyjną ograniczy skalę wzrostu sprzedaży w przyszłym roku. Dlatego też uważamy, iż potencjał poprawy wyników w nadchodzącym roku będzie umiarkowany – zaznacza w raporcie PKO BP.
Atutem Mieszka jest fakt, że spółka posiada obiecujący portfel produktowy. Tymczasem - jak wskazują analitycy - wartość polskiego rynku słodyczy (rozumianego jako wyroby czekoladowe, ciastka i wafle, oraz cukierki i lizaki) wynosi około 8 mld zł. Do najszybciej rosnących kategorii zalicza się praliny i tabliczki czekoladowe oraz segment ciastek. Wartość rynku ciastek szacuje się na około 1,8 mld zł i jego wartość nadal rośnie. - Uważamy, iż przeprowadzona przebudowa portfela produktowego marki Lider Artur oraz niewykorzystane w całości moce produkcyjne powinny stać się motorem poprawy wyników w kolejnych latach –czytamy w raporcie.