Akcjonariusze będą musieli się zebrać raz jeszcze. Na razie nie wiadomo, kiedy.
Zgromadzenie miało decydować m.in. o podwyższeniu kapitału z 14,9 mln zł do 44,7 mln zł w drodze emisji do 29,8 mln akcji. Pieniądze z oferty Sfinks chce wykorzystać na restrukturyzację zadłużenia. Już zawarł umowę z bankami. Poinformował o niej w ubiegły piątek.
Podczas NWZA jeden z akcjonariuszy Sfinksa Tomasz Morawski oświadczył, że nie jest gotowy do głosowania nad uchwałą o podwyższeniu kapitału. Jego zdaniem spółka dała akcjonariuszom zbyt mało czasu na zapoznanie się z założeniami umów z bankami.