Mają w tym pomóc prowadzone działania związane z ograniczaniem kosztów i zamykaniem nierentownych placówek. Do sprzedaży lub zamknięcia wytypowanych jest około 10 proc. aptek należących do grupy (na koniec minionego roku było ich 645). – Trudna sytuacja rynkowa zmusza nas do podjęcia radykalnych kroków, które mamy nadzieję pozwolą nam przetrwać ten trudny okres. Nie stać nas na utrzymywanie nierentownych aptek. Z tego względu podjęliśmy decyzję o optymalizacji grupy, w ramach której do dziś zamknęliśmy lub sprzedaliśmy 34 apteki. Najtrudniejsza była jednak decyzja o restrukturyzacji zatrudnienia – dodaje Jacek Szwajcowski, prezes Peliona.
Grupa prowadzi działalność w czterech segmentach. Dominująca jest sprzedaż hurtowa (52,8 proc. łącznych przychodów). Pelion zajmuje się także zaopatrzeniem szpitali, usługami dla producentów (m.in. usługi logistyczne) oraz sprzedażą detaliczną (28,3 proc. udziału w obrotach grupy). W I połowie tego roku grupa farmaceutyczna poprawiła obroty rok do roku o 2,4 proc. do 3,32 mld zł. Na czysto w tym okresie zarobiła jednak tylko 10,9 mln zł, czyli o ponad połowę mniej niż przed rokiem. Deficytowy jest jedynie segment detaliczny, który w pierwszych sześciu miesiącach tego roku na poziomie operacyjnym przyniósł ponad 26 mln zł straty.
Szwajcowski przyznaje, że w przyszłym roku grupa będzie musiała zmierzyć się także z obniżenie ustawowej marży na leki refundowane. W skali całego rynku marża hurtowa zmniejszy się o około 120 mln zł, a w naszym przypadku, uwzględniając nasze udziały w rynku, wyniesie to około 25 mln zł – uważa. Celem będzie zrekompensowanie tego spadku, głównie poprzez ograniczenie kosztów.