Właścicieli zmieniły akcje za ok. 3,5 mln zł. Eurocash prowadzi sieć dyskontowych hurtowni oferujących szybkozbywalne produkty konsumpcyjne. W skład grupy wchodzą hurtownie Cash&Carry, KDWT, Sieć Sklepów abc i Delikatesy Centrum. Obecna wycena jest rekordowa w historii spółki. Na przełomie sierpnia i września akcje Eurocashu potaniały w ciągu paru dni o około 5 zł. Powodem przeceny była informacja, że Luis Amaral, prezes spółki i jej największy akcjonariusz, zamierza sprzedać swoje udziały za około 366 mln zł (kapitalizacja spółki to ok. 5,5 mld zł). Większa płynność to dla handlowej spółki szansa na wejście do indeksu WIG20. W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Eurocashu podrożały o 74,71 proc. (17,11 zł).

Na początku września analitycy domu maklerskiego Millennium zmienili rekomendację dla akcji Eurocashu z „neutralnie" do „akumuluj". Podwyższyli również cenę docelową jednej akcji spółki z 29,00 zł do 44,10 zł. W dniu wydania rekomendacji cena akcji Eurocashu wynosiła 40,00 zł. Zdaniem analityków perspektywy spółki są nadal dobre, co mają potwierdzać opublikowane wyniki za I półrocze, w którym spółka wypracowała 7,95 mld zł przychodów wobec 4,64 mld zł rok wcześniej. Zysk netto Eurocashu wyniósł 62,7 mln zł, kiedy przed rokiem były to nieco ponad 44 mln zł. Jak czytamy w raporcie, pokazuje to skalę efektów synergii, które są możliwe do uzyskania dzięki przejęciu Tradisu.

Jak zaznaczają analitycy Millennium DM, wskaźniki wyceny Eurocash utrzymują się na wysokich poziomach, jednak należy pamiętać, że restrukturyzacja Tradisu i spłata zadłużenia powinny przełożyć się na znaczącą poprawę rezultatów w przyszłym roku. Ich zdaniem utrzymujące się na wysokim poziomie przepływy pieniężne Eurocashu mogą umożliwić wcześniejszą od prognoz spłatę długu, dzięki czemu spółka mogłaby wrócić do wyższych wypłat dywidendy.