Nielegalna wódka szkodzi producentom i budżetowi

Niemal 2 mld złotych wydają Polacy w ciągu roku na podrabiany alkohol. Branża obawia się, że pogłębiający się kryzys gospodarczy zwiększy na niego popyt.

Aktualizacja: 12.02.2017 19:48 Publikacja: 18.09.2012 06:07

Nielegalna wódka szkodzi producentom i budżetowi

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Przedstawiciele branży alkoholowej liczą na to, że fala śmiertelnych zatruć metanolem w Czechach – do których doszło w ostatnich dniach – zwróci uwagę Polaków na problem podrabianego alkoholu. Nadal bowiem 15 proc. napojów spirytusowych w Polsce pochodzi z nielegalnych źródeł – szacuje Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. (ZPPPS). Wartość szarej strefy wyceniana jest na 2 mld zł, a rocznie państwo traci z tego powodu niemal 1,2 mld zł. Tracą także producenci, szczególnie tanich wódek.

Kusi niska cena

– W Polsce, w przeciwieństwie do Czech, prawie nie ma podróbek markowych alkoholi w sklepach. Zdecydowana większość podrabianego alkoholu wprowadzana jest na rynek przez zorganizowane grupy przestępcze na bazarach i w tzw. melinach w plastikowych butelkach o pojemność 1 l i 5 litrów – wyjaśnia Leszek Wiwała, prezes ZP PPS.

Tym, co zachęca Polaków do kupowania nielegalnych alkoholi, oprócz nadal małej wiedzy o ich szkodliwości, jest cena. Za litr legalnego spirytusu trzeba zapłacić ponad 100 zł. Na bazarze można kupić nielegalny za 10–35 zł za litr.

Według przedstawicieli branży wielkość szarej strefy w rynku alkoholi w Polsce w dużym stopniu będzie zależeć od polityki fiskalnej. Leszek Wiwała przytacza przykład Litwy, gdzie po znacznych podwyżkach akcyzy, w 2011 r. sprzedaż napojów spirytusowych spadła o 50 proc., a rynek zalał alkohol przemycany z Rosji.

Jak zapewniło nas biuro prasowe resortu finansów, ministerstwo nie prowadzi obecnie prac nad podwyżką akcyzy na alkohol w Polsce.

Rynek w cieniu kryzysu

Ostatnia podwyżka akcyzy na napoje spirytusowe z 2009 r., wraz ze spowolnieniem gospodarczym oraz rosnąca modą na m.in. wino sprawiły, że popyt na wódkę zaczął w Polsce maleć. Ostatnio widać lekkie ożywienie na rynku. Nielsen podaje, że od sierpnia 2011 r. do lipca 2012 r. łączna wartość sprzedaży wódki urosła w naszym kraju o 0,7 proc., a jej wielkość zmalała o 0,6 proc.

– Istnieje ryzyko, że pogłębiający się kryzys gospodarczy doprowadzi do zwiększonego zainteresowania nielegalnym alkoholem – obawia się Wiwała. – Dlatego tym bardziej konieczne jest uszczelnienie wprowadzania na rynek alkoholu przemysłowego, z którego korzystają przestępcy. Należy też wprowadzić bardziej restrykcyjne kary – dodaje.

[email protected]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan