Do południa właścicieli zmieniły papiery za 1,3 mln zł, kiedy średnia z całej sesji za ostatni miesiąc  wynosi 1,5 mln zł. Maksymalną zwyżkę o 4,42 proc. do 4240,00 zł odnotowano na otwarciu. Dzisiaj nie pojawiły się informacje mogące wpłynąć na cenę akcji LPP. Rekordowa w historii gdańskiej spółki cena zamknięcia 4015 zł przypadła na 17 i 18 października tego roku.

Rosnący kurs akcji LPP wskazuje, że inwestorzy są przekonani o dalszej dynamicznej ekspansji właściciela odzieżowych marek Reserved, Cropp, House i Mohito. Niedawno Erste Group obniżyło rekomendację dla walorów LPP z „akumuluj" do „trzymaj" i ustalili cenę docelową na 3900 zł. Zdaniem analityków Erste szybko rosnące wyniki są już uwzględnione w kursie akcji.

Po trzech kwartałach LPP wypracowało 2,262 mld zł przychodów, o 33 proc. więcej niż rok temu. Wzrost sprzedaży i wysoka marża brutto na poziomie 55,2 proc. przełożyły się wzrost zysku netto o 48 proc. do 206,4 mln zł. Teraz spółka znajduje się w najważniejszym okresie, który może zdecydować o wyniku całorocznym. Być może rozpoczęła się gra pod wynik netto. Według analityków LPP może zarobić na czysto nawet 330-340 mln zł.

Niedawno zarząd , że nie zamierza przeprowadzać splitu. Założyciele spółki, Marek Piechocki i Jerzy Lubianiec, mają akcje uprzywilejowane, które dają im pięć głosów z jednego waloru (razem mają 64,2 głosów na WZA). Nie wiadomo, czy po przeprowadzeniu podziału akcji utrzymaliby swoje uprzywilejowanie w stosunku 1:5, czy spadłoby do 1:2.